Seniorze nie daj się oszukać!
Ostrzegamy - przestępcy podszywają się pod policjantów czy inne osoby Oszuści działający metodą "na wnuczka" czy "na policjanta" wciąż oszukują starszych ludzi i wyłudzają pieniądze. Coraz częściej członkowie grup przestępczych podają się za policjantów zajmujących się rozpracowywaniem oszustów. Bądźmy ostrożni i nie ufajmy takim telefonom! Prawdziwi policjanci NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy!
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. NIE informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. NIE wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. NIE ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Niezwykle ważna jest także czujność pracowników banków.
Tylko w miniony piątek na telefony stacjonarne dwóch mieszkanek Żyrardowa zadzwonił mężczyzna informując o wypadku wnuczka. Obie kobiety miały wypłacić 20 tys. zł i przekazać w celu „załatwienia sprawy”. Zarówno 70, jak i 79-latka wykazały się trzeźwością umysłu i zweryfikowały telefoniczne informacje z najbliższymi dzięki czemu uniknęły straty oszczędności.
W szczególności pamiętajmy o tym, że w momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! NIE wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich. Kolejne połączenia telefoniczne wykonujmy z innego aparatu, np. od sąsiada. niestety zdarza się, że przestępcy przechwytują połączenia telefoniczne.
Prawdziwi policjanci NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy, komukolwiek.