Aktualności

JECHAŁ 186 KM/H W OBSZARZE ZABUDOWANYM. SUROWE KONSEKWENCJE SKRAJNEJ NIEODPOWIEDZIALNOŚCI MŁODEGO KIEROWCY

Data publikacji 08.12.2022

Wczoraj wieczorem policjanci ruchu drogowego zatrzymali prawo jazdy mężczyźnie, który w obszarze zabudowanym jechał 186 km/h. To rażące przekroczenie prędkości w miejscu, gdzie obowiązywała prędkość 50 km/h musiało się wiązać ze zdecydowaną reakcją policjantów. Kierowcy wręczono mandat w wysokości 2500 złotych, zatrzymano mu prawo jazdy, a na jego koncie pojawiło się 15 punktów karnych.

Skuteczna praca policjantów zwoleńskiej  drogówki pozwoliła na wyeliminowanie z ruchu na kilka najbliższych miesięcy kolejnego pirata drogowego, którego ukarali wysokim mandatem i obciążyli punktami karnymi.

Wczoraj o godz. 21:20  zdecydowanie zlekceważył obowiązujące przepisy 18-letni kierowca audi, który w miejscowości Policzna  osiągnął prędkość 186 km/h. To rażące przekroczenie prędkości w miejscu, gdzie obowiązywała prędkość 50 km/h musiało się wiązać ze zdecydowaną reakcją policjantów. Kierowcy wręczono mandat w wysokości 2500 złotych, zatrzymano mu prawo jazdy, a na jego koncie pojawiło się 15 punktów karnych.

Policjanci apelują do kierujących, że nadmierna prędkość to najbardziej śmiercionośna przyczyna wypadków drogowych, zagraża ona nie tylko samym kierującym, ale wszystkim uczestnikom ruchu. Działania policyjne mają na celu zapobieganie i zmniejszenie ryzyka wypadków poprzez egzekwowanie przestrzegania obowiązujących ograniczeń prędkości.

Od 17 września 2022 r. weszły w życie przepisy rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, które wprowadzają do katalogu wykroczeń maksymalną karę 15 punktów za najcięższe wykroczenia drogowe. Dotyczą one w szczególności kierowców, którzy drastycznie przekraczają prędkość i jeżdżą pod wpływem alkohol.

Wielokrotnie przypominamy hasło - kierowco zwolnij! Wolniej znaczy bezpiecznej, ponieważ następstwem zbyt szybkiej jazdy jest m. in. dłuższa droga hamowania, brak kontroli nad pojazdem, co w konsekwencji może doprowadzić do wypadku.

Autor: mł.asp. Katarzyna Słyk

Powrót na górę strony