Policjant w czasie wolnym od służby rozpoznał i ujął mężczyznę, który dzień wcześniej ukradł rower
Policjantem jest się nie tylko w czasie pełnienia służby, ale także poza nią. Udowodnił to mundurowy z Wydziału Kryminalnego ostrołęckiej komendy. Na jednej z ulic Ostrołęki rozpoznał i ujął mężczyznę, który dzień wcześniej ukradł rower. Teraz 35-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątek (19.07) ostrołęccy policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży roweru. Właściciel jednośladu wycenił swoje straty na 1800 zł. Po przeanalizowaniu zapisów monitoringu wytypowano sprawcę kradzieży. Następnego dnia rano będący na wolnym policjant z Wydziału Kryminalnego ostrołęckiej komendy podczas spaceru na jednej ulic miasta rozpoznał mężczyznę, który dzień wcześniej ukradł rower. Funkcjonariusz ujął 35-latka i przekazał go policjantom.
W trakcie dalszych czynności prowadzonych przez kryminalnych 35-latek wskazał miejsce, gdzie ukrył skradziony jednoślad. Policjanci zwrócili odzyskany rower zadowolonemu z odzyskania swojej własności właścicielowi.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie amatorowi cudzej własności zarzutu kradzieży, do którego się przyznał. Zgodnie z kodeksem karnym przestępstwo, którego 35-latek się dopuścił, jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Pamiętajmy o tym, aby nigdy nie zostawiać roweru bez żadnego zabezpieczenia. Takie zachowanie to zaproszenie dla złodzieja. Wystarczy tylko kilka sekund. A im droższy rower, tym bardziej przyciąga wzrok. W tym przypadku duże znaczenie ma tu zastosowanie powiedzenia “okazja czyni złodzieja”.
kom. Tomasz Żerański/KMP w Ostrołęce