STRACILI PIENIĄDZE, PONIEWAŻ UWIERZYLI FAŁSZYWYM PRACOWNIKOM BANKU- UWAŻAJMY!
Dwie ostrołęczanki kiedy otrzymały telefony od osób przedstawiających się za pracowników banku postanowiły im zaufać i postępowały zgodnie z ich instrukcjami. Obydwie kobiety myślały, że biorą udział w konkursie. Dlatego postępowały zgodnie z instrukcjami fałszywych pracowników banków dając im dostęp do swoich kont. W efekcie straciły zgromadzone na swoich kontach pieniądze. Pamiętajmy: kiedy otrzymamy telefon od osoby, która podaje się za pracownika banku rozłączmy się jak najszybciej i sami zadzwońmy na infolinię banku. Takie zachowanie uchroni nas przed oszustwem i utratą pieniędzy.
Na początku tego tygodnia do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce zgłosiły się mieszkanki Ostrołęki, które poinformowały o oszustwie metodą na pracownika banku.
Pierwsza z oszukanych kobiet powiedziała, że za pośrednictwem komunikatora internetowego skontaktowała się z nią osoba podającą się za pracownika banku. Poinformowała 69-letnią ostrołęczankę, że bierze ona udział w konkursie i kiedy otrzyma wiadomość z kodem, to ma ją przesłać swojej rozmówczyni.
Kiedy to zrobiła otrzymała kolejną widomość. Tym razem o tym, że wygrała w konkursie 2500 złotych, której wypłata jest uzależniona od podania numeru karty bankomatowej, daty jej ważności oraz numeru klienta banku. Niestety nasza mieszkanka zgodziła się nawet na wysłanie poprzez komunikator internetowy zdjęcia swojego dowodu osobistego.
W trakcie prowadzonej korespondencji z fałszywym pracownikiem banku ostrołęczanka została poinformowana o próbie zaciągnięcia na nią kredytu. W efekcie poprzez podanie danych swojej karty i kodów z jej konta „zniknęła” kwota na kilka tysięcy złotych.
Kolejna oszukana, to 43-letnia ostrołęczanka otrzymała również poprzez popularny portal społecznościowy wiadomość o wygranej w konkursie. Fałszywy pracownik banku polecił jej przesłanie kodu, który otrzyma w ramach konkursu. Po chwili ona również została powiadomiona o wygranej 2500 złotych. W tym przypadku odebranie pieniędzy także wiązało się z podaniem kodów do szybkiej płatności, co ostrołęczanka uczyniła 5-krotnie. Sama przekazała w ten sposób oszustom pieniądze ze swojego konta w kwocie 2 tysięcy złotych.
Pamiętajmy, że kiedy dzwoni do nas osoba przedstawiająca się za pracownika banku, to zawsze powinniśmy stosować zasadę ograniczonego zaufania i być ostrożni. Czerwona lampka powinna nam się zapalać w każdej sytuacji, kiedy ktoś prosi nas o podanie numeru karty bankomatowej, kodów do szybkiej płatności, bądź naszych danych i zdjęć dokumentów tożsamości.
Kiedy otrzymamy telefon od rzekomych pracowników banków z informacją, że pieniądze na naszym koncie są zagrożone najlepiej jak najszybciej rozłączyć połączenie i samemu zadzwonić na infolinię banku. Takie zachowanie pomoże nam uchronić się przed oszustwem i utratą pieniędzy.
nadkom. Tomasz Żerański