Chciał uniknąć kontroli trzeźwości. Grozi mu do 5 lat
Ostrołęccy policjanci zatrzymali 26-latka, który próbował uniknąć kontroli trzeźwości, uciekając przed funkcjonariuszami. Po pościgu i obezwładnieniu agresywnego kierowcy okazało się, że był pijany oraz miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz odpowie przed sądem.
-
Policjanci wykonują czynności służbowe z zatrzymanym
Wczoraj rano (22.04.) policjanci z ostrołęckiej drogówki zorganizowali punkt kontroli trzeźwości na ul. Bohaterów Westerplatte w Ostrołęce. Tuż po godzinie 07:30 zauważyli, jak kierujący Volkswagenem zwolnił przed punktem kontroli, potem jednak gwałtownie przyspieszył, nie reagując na sygnały umundurowanego policjanta nakazujące zatrzymanie. Kierowca vw z dużą prędkością przejechał obok funkcjonariusza i zaczął uciekać. Policjanci od razu ruszyli za nim w pościg.
„Uciekinier” w rejonie ul. Kołobrzeskiej skręcił w drogę gruntową i zaczął uciekać pieszo. Kiedy próbował przeskoczyć przez ogrodzenie, został zatrzymany przez policjanta. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec Ostrołęki. W trakcie zatrzymania był agresywny, czym zmusił mundurowych do zastosowania środków przymusu bezpośredniego. Po kilkudziesięciu sekundach agresor był już obezwładniony.
Badanie trzeźwości nieodpowiedzialnego kierowcy szybko wskazało prawdopodobną przyczynę jego ucieczki. Mężczyzna miał w organizmie dwa promile alkoholu. Ponadto mundurowi ustalili, że 26-latek posiada dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Został on wobec niego orzeczony właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu.
Ostatecznie trafił on do policyjnego aresztu.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu dotyczącego jazdy w stanie nietrzeźwości podczas obowiązującego sądowego zakazu.
nadkom. Tomasz Żerański/KMP w Ostrołęce