Aktualności

Kierowca auta, który uderzył w motocyklistę i uciekł, nie uniknie odpowiedzialności

Data publikacji 24.07.2025

Kierujący oplem po uderzeniu w motocyklistę uciekł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy kierowcy jednośladu. Po ucieczce zdjął z auta tablice rejestracyjne. W wyniku podjętych działań policjantów zarówno on, jak i pasażer, z którym jechał zostali szybko zatrzymani. Obaj znajdowali się pod znacznym wpływem alkoholu. Niebawem nieodpowiedzialny kierowca odpowie za swoje zachowanie przed sądem.

W miniony wtorek (22.07) po południu dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce otrzymał zgłoszenie o potrąceniu w Łysych motocyklisty przez osobowego opla. Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy z miejscowego posterunku. Z relacji poszkodowanego motocyklisty oraz świadków wynikało, że kierujący oplem nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy jednośladu uderzając w jego bok. Po uderzeniu kierowca kawasaki przewrócił się, a kierujący oplem odjechał z miejsca.

Policjanci natychmiast przystąpili do poszukiwań kierującego oplem. Mundurowi szybko ustalili właściciela auta, jednak  okazało się, że samochód był użytkowany przez inną osobę. Funkcjonariusze sprawdzali miejsca, w których podejrzany mógł się ukrywać. W pewnym momencie jeden z patroli ruszył za pojazdem wjeżdżającym bez tablic rejestracyjnych do lasu.

Kiedy mundurowi podjechali bliżej okazało się, że jest to poszukiwany opel. Na tylnym siedzeniu siedział mężczyzna od którego było czuć alkohol.  Kierowca opla został zatrzymany po pościgu pieszym, okazał się nim 21-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego.

Alkomat w organizmie kierowcy wykazał ponad promil alkoholu, a w przypadku pasażera ponad 2 promile alkoholu. Kierowcy auta zostało zatrzymane prawo jazdy.

Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Wykonano również badania retrospekcyjne mające na celu ustalenie stanu trzeźwości kierowcy w chwili zdarzenia.

Po wytrzeźwieniu kierujący oplem usłyszał zarzut dotyczący kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, odpowie również za spowodowanie kolizji.

 

nadkom. Tomasz Żerański/KMP Ostrołęka

Powrót na górę strony