Szybka reakcja policjantów z Ostrołęki. Pijany sprawca kolizji zatrzymany po kilku minutach
Policjanci z Ostrołęki już po kilku minutach od zgłoszenia zatrzymali 45-letniego kierowcę, który spowodował zdarzenie drogowe i bez udzielania pomocy poszkodowanej uciekł z miejsca. Mężczyzna był nietrzeźwy. Nieodpowiedzialny kierowca już stracił prawo jazdy.
W minioną sobotę (14.09) kwadrans po godzinie 16 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce otrzymał zgłoszenie o kolizji dwóch samochodów osobowych. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z ostrołęckiej drogówki oraz Wydziału Patrolowego.
Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynikało, że kierujący kią nie zachował bezpiecznego odstępu i uderzył w tył toyoty, która zatrzymała się przed sygnalizatorem na czerwonym świetle. Po zdarzeniu kierowca nie udzielił pomocy poszkodowanej i uciekł pieszo z miejsca kolizji.
Mundurowi natychmiast przekazali rysopis sprawcy do wszystkich policyjnych patroli. Już po kilku minutach policjanci z Wydziału Patrolowego zatrzymali odpowiadającego opisowi mężczyznę. Okazał się nim 45-letni mieszkaniec Ostrołęki.
Od mężczyzny wyraźnie było czuć alkohol. Miał również trudności z utrzymaniem równowagi i komunikacją. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. W trakcie czynności mężczyzna zachowywał się agresywnie, w pewnym momencie próbował uderzyć policjantkę. Funkcjonariusze szybko go obezwładnili i osadzili w policyjnym areszcie.
Po wytrzeźwieniu z 45-latkiem wykonywane były dalsze czynności procesowe. Zebrany w tej sprawie przez policjantów i prokuratorów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie ostrołęczaninowi zarzutu kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
Autor: nadkom. Tomasz Żerański