Seniorka uwierzyła w szybki zysk z inwestycji internetowych - straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ostrzeżmy naszych seniorów
Wczoraj do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce zgłosiła się 71-letnia mieszkanka Ostrołęki, która poinformowała o oszustwie związanym z rzekomą inwestycją na giełdzie. Niestety, ufając fałszywym doradcom finansowym, kobieta straciła swoje oszczędności w wysokości ponad 61 000 złotych. Pamiętajmy, że nie ma inwestycji, która w krótkim czasie zagwarantuje nam szybki i duży zysk-to oszustwo!
Jak wynika ze złożonego zawiadomienia seniorka 11 września bieżącego roku natrafiła w internecie na reklamę, która gwarantowała szybki zarobek poprzez inwestycje giełdowe. Po kliknięciu w link, skontaktowała się z nią osoba podająca się za przedstawiciela firmy, a następnie kolejna, tym razem podszywająca się za doradcę finansowego.
W rozmowie zapewniała ostrołęczankę, że pomoże jej w pomnażaniu pieniędzy. Niestety, ufając tym zapewnieniom, kobieta założyła konto na fałszywej platformie inwestycyjnej i przekazała swoje dane do logowania swojej „opiekunce inwestycyjnej”.
W kolejnych dniach wykonywała przelewy na wskazane konta, łącznie cztery transakcje na kwotę ponad 61 000 złotych. Dopiero później zorientowała się, że padła ofiarą oszustów tracąc oszczędności życia.
Apelujemy o ostrożność!
Przypominamy: nikt nie daje gwarancji szybkiego i wysokiego zysku w krótkim czasie. Jeżeli ktoś przez telefon zapewnia nas o pewnym i szybkim zarobku, mamy do czynienia z oszustwem. Pod żadnym pozorem nie należy: przekazywać obcym osobom danych do logowania, instalować dodatkowych aplikacji na prośbę rzekomych doradców, wykonywać przelewów na nieznane konta. Rozmawiajmy z naszymi bliskimi – rodzicami, dziadkami – o tego rodzaju zagrożeniach. Dzięki temu możemy uchronić ich przed utratą oszczędności całego życia.
nadkom. Tomasz Żerański