Kolejne najechanie na tył - jazda na „zderzaku”, bądź z „nosem” w telefonie, to częste przyczyny kolizji!
Na drogach naszego regionu ponownie doszło do zdarzenia związanego z niezachowaniem bezpiecznego odstępu. Po raz kolejny apelujemy do kierowców o rozwagę i koncentrację za kierownicą. Nasze lekceważenie przepisów, brawura, bądź zbyt mała koncentracja za tzw. kółkiem może być przyczyną poważnych wypadków i naszej odpowiedzialności karnej z tym związanej.
Dziś na terenie Ostrołęki dyżurny ostrołęckich policjantów odebrał kolejne wezwanie do kolizji, której przyczyną było niezachowanie bezpiecznego odstępu od jadącego przed nim pojazdu.
Ze wstępnych ustaleń policjantów przybyłych na miejsce zdarzenia wynika, że 33-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, kierujący pojazdem marki Volvo, nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego go pojazdu. W wyniku tego uderzył w tył jadącego przed nim Fiata. Siła uderzenia była na tyle duża, że Fiat z kolei najechał na tył Opla.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, a wszyscy uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Sprawca został ukarany mandatem w wysokości 1020 zł oraz 10 punktami karnymi.
Apelujemy do kierowców o ostrożność i zachowanie odpowiedniego odstępu pomiędzy pojazdami, który pozwoli na bezpieczne zatrzymanie auta w każdej sytuacji.
Jazda na tzw. „zderzaku” lub brak koncentracji, choćby co ostatnio obserwujemy z powodu korzystania z telefonu komórkowego może prowadzić do poważnych konsekwencji. Dlatego przypominamy: pełna uwaga na drodze i przestrzeganie przepisów, to podstawa bezpieczeństwa.
nadkom. Tomasz Żerański