Pijany bez prawa jazdy spowodował kolizję drogową – prosimy o odpowiedzialność ,,za kierownicą”!
Ogromną bezmyślnością wykazał się mieszkaniec naszego powiatu, który wczoraj na terenie gm. Łyse był sprawcą zdarzenia drogowego. Nieodpowiedzialny mężczyzna został zabrany do szpitala, miał w organizmie ponad trzy promile alkoholu. Jednak to nie wszystko, nie posiadał on także prawa jazdy. Zwracamy się ponownie z apelem do kierowców aut, jak i jednośladów o rozsądek i wyobraźnię na drodze.
Wczoraj kilka minut przed godziną 19:00 do dyżurnego ostrołęckich policjantów wpłynęła informacja o zderzeniu dwóch pojazdów w miejscowości Zalas. Na miejsce skierowano policjantów z miejscowego posterunku, jak i ostrołęckiej drogówki.
Według ich wstępnych ustaleń kierujący vw golfem jadąc tzw. ,,wężykiem” 31 – letni mieszkaniec naszego powiatu w m. Zalas w pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z isuzu, które widząc całą sytuację, aby uniknąć zderzenia zatrzymało się na poboczu. Jednak nawet takie zachowanie nie uchroniło go przed kolizją.
Alkomat szybko wskazał prawdopodobną przyczynę tego zdarzenia, kierowca vw miał w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu, natomiast kierowca isuzu był trzeźwy.
Dodatkowo sprawdzenie kierowcy vw wykazało, że nie posiada on prawa jazdy, ponieważ stracił je właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu, po zdarzeniu został on zabrany do szpitala.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z posterunku policji w Łysych.
Zbliżą się ,,sezon” spotkań ze znajomymi, dlatego jeszcze raz apelujemy o odpowiedzialność i nie wsiadanie, nawet po małej dawce alkoholu za kierownicę. Bez dokładnego badania na alkomacie, nigdy tak naprawdę nie wiemy, czy możemy prowadzić.
Nie ryzykujmy, skutki tak nieodpowiedzialnego zachowania, jak opisanego w materiale my i nasza rodzina możemy odczuwać przez wiele lat.
Dlatego w każdym przypadku, kiedy mamy podejrzenie o pijanym kierowcy powinniśmy informować o tym policję. Takim działaniem możemy uratować życie takiej osobie, albo innym zupełnie niewinnym osobom. Nie zapominajmy również, że na drodze nie jesteśmy sami.
asp. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka