Wypadek podczas prac polowych – apel ostrołęckiej policji
Do nieszczęśliwego i pierwszego w tym roku wypadku ,,na polu” doszło wczoraj na terenie naszego powiatu. Do zdarzenia doszło podczas naprawy belarki. Niestety w wyniku zdarzenia 15 – latek z urazem ręki został przetransportowany do szpitala w Ostrołęce. Apelujemy o wyobraźnię i rozsądek podczas wykonywania prac rolniczych, za każdym razem podczas np. naprawy sprzętu rolniczego dokładnie upewnijmy się, czy taka czynność będzie bezpieczna.
Wczoraj dyżurny ostrołęckiej komendy policji około godziny 19:30 otrzymał informację o wypadku podczas prac polowych, który miał miejsce na terenie gm. Myszyniec.
Według wstępnych ustaleń 50 – letni mieszkaniec naszego powiatu na polu belował siano, pomagał mu w tym 15 – letni członek rodziny z powiatu szczycieńskiego.
W pewnym momencie maszyna uległa awarii w postaci zerwanego sznurka. Chcąc ją usunąć osoby próbowały włożyć sznurek, który pękł na miejsce.
W pewnym momencie sądząc, że naprawa została skończona 50 – latek uruchomił silnik w ciągniku, niestety do tego czasu 15 - latek nie zdążył zabrać z urządzenia ręki, która została w nim zakleszczona. Udało się ją wydostać dzięki pomocy mężczyny i 19 – letniego brata, który będąc niedaleko przybiegł na miejsce. W wyniku zdarzenia nastolatek z urazem ręki został zabrany do szpitala. Kierowca ciągnika był trzeźwy.
Okres od wiosny do jesieni, to czas wzmożonych prac związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, to czas kiedy szczególnie często dochodzi do wypadków podczas prac polowych. Ich przyczyną zwykle jest nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa związanego zarówno z przygotowaniem maszyn do pracy, jak również samej obsługi urządzeń rolniczych. Chwila nieuwagi i zmęczenie podczas wykonywania z pozoru prostych czynności niejednokrotnie może skończyć się tragicznie. Dlatego apelujemy, aby do wykonywania swoich obowiązków nie podchodzić rutynowo.
Często zdarza się, że już dzieci w wieku przedszkolnym potrafią uruchamiać maszyny rolnicze, niestety często takie postępowanie jest robione za przyzwoleniem rodziców. Małe dzieci muszą być świadome, iż są prace których wykonywać nie powinny, bo zwyczajnie do nich nie dorosły. Mają za mało sił, brakuje im wyobraźni, doświadczenia, nie potrafią właściwie ocenić niebezpieczeństwa, przewidzieć skutków swoich poczynań i skutków swojego działania.
Nie zapominajmy, że to właśnie my dorośli powinniśmy myśleć nie tylko za siebie, ale także za nasze pociechy.
Chwila pośpiechu, bądź lekceważenia podstawowych zasad bezpieczeństwa, jak pokazują poprzednie lata może mieć tragiczny finał.
asp. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka