Pijany kierowca zatrzymany w wyniku policyjnego pościgu
Prawie dwukrotnie przekroczył dozwolona prędkość i nie zatrzymał się do policyjnej kontroli – był kompletnie pijany i miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do 2021 roku. Dzięki sprawnym działaniom funkcjonariuszy z ostrołęckiej drogówki szybko został zatrzymany i nie uniknie odpowiedzialności karnej.
Wyeliminowanie pijanych kierowców jest jednym z głównych celów ostrołęckich policjantów. Dlatego 24 - godziny na dobę pełnią oni służbę na terenie Ostrołęki, głównych ciągach komunikacyjnych oraz małych miejscowościach na terenie powiatu. Takie patrole są prowadzone przy wykorzystaniu zarówno radiowozów oznakowanych, jak i ,,po cywilnemu”.
W miniona sobotę w Myszyńcu jeden z patroli ostrołęckiej drogówki prowadził pomiar prędkości w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
Około godziny 10:00 policjanci zauważyli kierującego vw, który przekroczył prędkość o 42 km/h. W związku z powyższym mundurowi postanowili zatrzymać ten pojazd za pomocą tzw. tarczy, jednak kierowca zamiast się zatrzymać przyspieszył i zaczął uciekać.
Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg, po przejechaniu kilku kilometrów pojazd został zatrzymany. Za kierownicą pojazdu siedział 35 - letni mieszkaniec naszego powiatu. Kierowca został poddany badaniu na zawartość alkoholu, jego wynik to prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Bezmyślny mężczyzna po zatrzymaniu powiedział, że powodem jego ucieczki był brak prawa jazdy. Policjanci po sprawdzeniu go w policyjnej bazie danych ustalili, że nie posiada on prawa jazdy, ponieważ zostało ono mu zatrzymane właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu.
Ponadto 35 – latek posiada orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 2021 roku.
Vw trafił na policyjny parking, natomiast jego kierowca będzie odpowiadał za swoje nieodpowiedzialne zachowanie przed sądem.
Jeszcze raz prosimy o wyobraźnię i odpowiedzialne zachowanie. Jedną chwilą możemy doprowadzić do tragedii i dramatu wielu osób. Pomyślmy nad tym, zanim zdecydujemy się na tak bezmyślne zachowanie.
Zastanówmy się jak nasze oraz naszych bliskich życie będzie wyglądało, kiedy powodując wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym trafimy na wiele lat do więzienia.
asp. Tomasz Żerański