Aktualności

Policjanci z Ostrołęki dbają o bezpieczeństwo ,,na drodze"

Data publikacji 29.10.2018

15 - latek bez prawa jazdy pomylił tor wyścigowy z drogą publiczną. Nastolatek na jednej z ulic Goworowa przekroczył prędkość o 51 km/h. Na szczęście w rejonie byli funkcjonariusze z ostrołęckiej drogówki, którzy udaremnili mu dalszą niebezpieczną jazdę i wezwali na miejsce rodzica. Teraz zarówno on, jak i jego opiekunowie odpowiedzą za swoje postępowanie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich. Apelujemy do rodziców o zwiększenie nadzoru nad swoimi dziećmi.

W minioną sobotę policjanci z ostrołęckiej drogówki dbali o bezpieczeństwo w ruchu drogowym w Goworowie. W tym celu mierzyli prędkość poruszających się tam pojazdów. Kilkanaście minut przed godziną 17:00 zauważyli oni poruszającego się z dużą prędkością motocyklistę. Pomiar wykazał, że jednoślad poruszał się w obszarze zabudowanym o 51 km/h szybciej niż pozwalają na to przepisy, został on zatrzymany do kontroli drogowej.

W jej trakcie okazało się, że za kierownica motocykla siedział 15 – letni mieszkaniec naszego powiatu, który nie posiada wymaganego praw jazdy.

Policjanci udaremnili mu dalszą jazdę, a na miejsce wezwali mamę, która zaopiekowała się chłopcem oraz motocyklem.

Nastolatek oraz jego rodzice muszą liczyć się  teraz z odpowiedzialnością karną, ponieważ materiały w tej sprawie zostaną przekazane do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.

Apelujemy do rodziców o odpowiedzialność!!! To, że nasz syn, czy córka według nas ,,potrafią” jeździć na motocyklach, czy motorowerach to wcale nie oznacza, że jest to prawda. Niestety wielu rodziców traktują takie pojazdy, jako większy rower nie sprawdzając w ogóle, czy wymagane na dany pojazd jest prawo jazdy, czy też inna kategoria uprawnień.

 A przecież, aby doszło do tragedii wcale nasze dziecko nie musi jechać szybko. Wystarczy, że np. nie rozpozna znaku A-7 ( ustąp pierwszeństwa) i z prędkością zaledwie kilka kilometrów na godzinę nie rozglądając się wjedzie na drogę główną. Skutki, kiedy na niej będzie poruszała się ciężarówka, czy inny rozpędzony samochód są łatwe do przewidzenia.

Policjanci często spotykają się z sytuacjami, kiedy to dziecko porusza się takimi pojazdami nie tylko bez uprawnień, ale nawet bez kasku ochronnego, który tak naprawdę jest jedynym elementem, który chroni naszą ,,pociechę”, a rodzic widząc takie zachowanie nie reaguje ciesząc się, że jego dziecko w wieku 9 lat potrafi jeździć na skuterze.  

Przypominamy, że to my rodzice mamy prawny obowiązek sprawować opiekę nad naszymi dziećmi i ponosimy za to odpowiedzialność karną. Zadajmy sobie pytanie, czy wybaczymy sobie, jeśli przez naszą nieodpowiedzialność, niedopilnowanie, czy beztroskę naszemu dziecku stanie się krzywda?

 

asp. Tomasz Żerański

 

 

Powrót na górę strony