Alarm bombowy w szkole. Podejrzany o jego wywołanie został zatrzymany
Ostrołęccy policjanci zatrzymali 42-latka podejrzanego o wniesienie paczki do szkoły podstawowej i poinformowanie, że jest w niej bomba. Obecnie trwają czynności procesowe z udziałem mężczyzny. Po ich wykonaniu zostanie on osadzony w policyjnym areszcie.
Tuż przed godz. 10 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że do budynku jednej ze szkół podstawowych w Ostrołęce wszedł nieznany mężczyzna w wieku około 30-40 lat, który pozostawił w świetlicy szkolnej kartonowe pudełko z napisem wskazującym na to, że wewnątrz może znajdować się materiał wybuchowy. Dyrekcja szkoły zarządziła ewakuację uczniów i pracowników. Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe, a do działań przystąpili policyjni pirotechnicy.
Po sprawdzeniu okazało się, że w pudełku znajdowały się jedynie buty. W pozostałych pomieszczeniach budynku szkoły również nic nie znaleziono. Uczniowie i pracownicy szkoły mogli bezpiecznie wrócić do zajęć.
Już po około 1,5 godziny od zgłoszenia policjanci z Wydziału Kryminalnego i Sztabu Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, na podstawie nagrania z monitoringu zainstalowanego w szkole, ustalili i zatrzymali 42-letniego mieszkańca powiatu ostrołęckiego.
Obecnie trwają czynności procesowe z udziałem mężczyzny. Po ich wykonaniu zostanie on osadzony w policyjnym areszcie.
Przypominamy!
Tego typu zachowanie jest przestępstwem określonym w art. 224 a Kodeksu karnego:
'Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
Autor: asp. Krzysztof Kolator