Policjant z Ostrołęki „na wolnym” zatrzymał pijanego kierowcę, który uszkodził dwa samochody
Szybka reakcja i spostrzegawczość policjanta z ostrołęckiego wydziału patrolowego będącego w dniu wolnym od służby zakończyła niebezpieczną jazdę pijanego kierowcy w Ostrołęce. Policjant idąc pieszo zauważył, jak kierujący dostawczym autem jadąc po chodniku uderzył w zaparkowane auta uszkadzając je. Funkcjonariusz przerwał niebezpieczną jazdę pijanemu kierowcy, niebawem mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Bezmyślny kierowca miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Być może ostrołęcki policjant w czasie wolnym od służby zapobiegł kolejnej tragedii na drodze, jaką bez wątpienia jest wypadek drogowy.
To kolejny przykład, gdzie czujność i godna naśladowania postawa policjantów nawet nie będących w tym dniu na służbie przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu pijanego kierowcy, który swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze.
Policjantem jest się przez całą dobę. To nie praca, a służba. Każdy, kto decyduje się na wstąpienie w szeregi Policji doskonale o tym wie. Funkcjonariusze również w czasie wolnym od służby reagują w przypadku, gdy łamane jest prawo.
Tym razem udowodnił to sierż. Ariel Mrozek z ostrołęckiego wydziału patrolowego. Funkcjonariusz będąc ,,na wolnym” zauważył na jednej z ulic w Ostrołęce dostawcze auto, które w trakcie manewrów, m.in. na chodniku uderzyło w dwa zaparkowane vw.
Styl jazdy kierowcy wskazywał na to, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Policjant zareagował błyskawicznie zabierając kierowcy kluczyki i uniemożliwiając mu tym samym dalszą jazdę . Od kierowcy wyraźnie było czuć alkohol.
Policjanci, którzy po chwili przyjechali na miejsce przeprowadzili test trzeźwości kierującego autem, niestety jego wynik to ponad 2 promile alkoholu. Mundurowi zatrzymali 39 - latkowi prawo jazdy, w najbliższym czasie kierowca dostawczego auta będzie musiał odpowiedzieć za swoje bezmyślne zachowanie przed sądem.
Przypominamy, że jazda pod wpływem alkoholu to jedna z najgorszych decyzji, jaką możemy podjąć w naszym życiu. Nie zapominajmy, że może być ona przyczyną ludzkich tragedii. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Zachowanie funkcjonariusza, to kolejny przykład, gdzie czujność i godna naśladowania postawa policjantów nawet nie będących w tym dniu na służbie przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu pijanego kierującego, który swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze.
podkom. Tomasz Żerański