Internetowe zakupy nie dotarły do nowych właścicieli – bądźmy ostrożni
Coraz częściej robimy zakupy w sklepach internetowych, jednak podczas dokonywania takich transakcji powinna przyświecać nam zasada ograniczonego zaufania. Wczoraj ostrołęccy policjanci otrzymali dwa tego typu zgłoszenia.
Pierwsze zgłoszenie o oszustwie dyżurny ostrołęckiej komendy otrzymał wczoraj około godziny 16:00. Zgłaszający ostrołęczanin w wieku około 60 lat oświadczył, że 19 września ubiegłego roku za pośrednictwem portalu aukcyjnego kupił smartphona za kwotę 217 złotych.
Drugie zgłoszenie dotyczyło zakupu odzieży. Tym razem 46 – letnia ostrołęczanka kupiła 13 listopada 2016 roku na aukcji kurtkę za kwotę 389 złotych.
W obydwóch przypadkach kupujący przelali całą kwotę na wskazane przez sprzedającego konto, jednak do chwili obecnej nie otrzymali zamówionego towaru, ani zwrotu gotówki.
Sprawą dalej zajmują się policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją ostrołęckiej komendy.
Zwracamy się z prośba o rozsądne podchodzenie do wszelkiego rodzaju ,,okazji” czekających na nas podczas zakupów za pośrednictwem stron www. ,,Lampka ostrzegawcza” powinna nam się zapalić, gdy cena znacząco odbiega od wartości rynkowej danego produktu ,lub gdy nie mamy pełnych danych personalnych osoby sprzedającej.
Jednak w ostatnim czasie zdarzały się także oszustwa przedmiotów, które były w cenach nie odbiegających od ,, średniej rynkowej”. Robiąc tego rodzaju zakupy powinniśmy wybierać formę płatności ,, za pobraniem” oraz zachować ograniczone zaufanie i zdrowy rozsądek. Aukcję, w których nie ma podanego numeru telefonu, ani też szczegółowych danych również powinny wzbudzić naszą czujność.
Pamiętajmy też, że cyberprzestępcy mogą podszywać się pod znane i istniejące już sklepy, natomiast zmieniają numer rachunku bankowego. Dlatego porównujmy numer konta na które mamy przelać pieniądze w istniejącym np. w znanym sklepie internetowym z tym, który podaje nam sprzedający.
mł. asp. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka