Na rowerze po alkoholu - to zawsze jest zła decyzja
Wyższe temperatury i dobre warunki pogodowe zachęcają do jazdy rowerem. Nie każdy jednak pamięta o tym, że wsiadając na jednoślad pod wpływem alkoholu, narusza obowiązujące przepisy. Funkcjonariusze przypominają co grozi pijanym cyklistom. Pamiętajmy! Nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. W konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
Wraz z nadejściem wiosny, wielu z nas chętnie korzysta z alternatywnego dla samochodu środka transportu i zamienia cztery koła na dwa. W związku z tym na drogach pojawiło się więcej rowerzystów. Niestety nie każdy z nich pamięta o tym, że wsiadając na rower należy być trzeźwym.
Policjanci przypominają!
W myśl obowiązujących przepisów rowerzysta, który znajduje się stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi) zostanie ukarany mandatem w wysokości od 300 do 500 złotych, natomiast ci, którzy będą jechali rowerem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) zostaną ukarani mandatem w wysokości 500 złotych.
Na tym jednak nie koniec. Po nowelizacji przepisów, zaostrzone zostały kary dla tych rowerzystów, którzy znajdując się pod wpływem alkoholu, spowodują zagrożenie w ruchu drogowym. Policjant, który zatrzyma takiego rowerzystę po spożyciu alkoholu i stwierdzi, że stwarzał on zagrożenie w ruchu, ma prawo skierować sprawę do sądu.
Pamiętajmy! Nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. W konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych.