Ostrołęccy policjanci pomogli kobiecie, która martwiła się o zdrowie i życie swojej znajomej
Nietypową interwencję przeprowadzili dziś około północy ostrołęccy policjanci. W jej tle była troska zgłaszającej o chorą przyjaciółkę, która nie odbierała telefonu. Inne dostępne dla zgłaszającej formy kontaktu również okazały się bezskuteczne. Jak zawsze funkcjonariusze służyli pomocą i szybko ustalili co się dzieję z kobietą. Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie.
Ostrołęccy policjanci każdej doby pomagają naszym mieszkaniom podczas różnego rodzaju interwencji. Jednak zdecydowana większość z nich dotyczy przemocy domowej, zakłócania ciszy nocnej, czy też awantur w lokalach gastronomicznych.
Wczoraj kwadrans po północy do dyżurnego ostrołęckich policjantów wpłynęło zgłoszenie, które miało inny charakter niż większość zgłaszanych interwencji.
Mianowicie zgłaszająca poinformowała funkcjonariuszy, że nie ma kontaktu z jej przyjaciółką 62 - letnią mieszkanką Ostrołęki, która nie odbiera telefonu, ani nie odpisuje na wiadomości. Kobieta zgłaszająca interwencję dodała, że martwi się o przyjaciółkę, ponieważ ta jest poważnie chora i może potrzebować pomocy.
Reakcja policjantów była błyskawiczna, mundurowi szybko ustalili adres zamieszkania mieszkanki naszego miasta, pod który został wysłany policyjny patrol. Dzięki szybkiej interwencji policjantów zaniepokojona przyjaciółka mogła przestać się martwić. 62 - latce nic się nie stało i czuła się dobrze i nawiązała kontakt ze swoją przyjaciółką, aby podziękować jej za zainteresowanie i ewentualną pomoc .
podkom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka