KIEDY KTOŚ PUKA DO NASZYCH DRZWI STOSUJMY ZASADĘ OGRANICZONEGO ZAUFANIA
Ostrołęccy policjanci apelują do mieszkańców Ostrołęki i powiatu o ostrożność i wzmożoną czujność w kontaktach z nieznajomymi. Nie wpuszczajmy do swoich domów obcych osób oferujących do sprzedaży atrakcyjne produkty. Może się bowiem okazać, że po wizycie takich „akwizytorów” zginą pieniądze lub inne wartościowe rzeczy będące naszą własnością. Prosimy o przekazanie poniższych informacji seniorom z naszych rodzin.
Co jakiś czas na stronie internetowej Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce przypominamy o tym, jak nie dać się okraść przez osoby, które podają się za kogoś, kim nie są. Przypominają również o tym dzielnicowi, czy mundurowi profilaktycy, którzy codziennie mają bezpośredni kontakt z mieszkańcami miasta oraz powiatu ostrołęckiego. Jednak są osoby, które często w stresie lub pośpiechu zapominają o słowach mundurowych oraz zasadach bezpiecznego kontaktu z nieznajomymi. Kontakt ten może mieć różne formy. Czasem oszuści wykorzystują telefon, e-mail, a zdarza się, że po prostu pukają do drzwi mieszkania. I właśnie o tej ostatniej metodzie będzie dzisiejsza przestroga.
Złodzieje przybierają pewną legendę dotyczącą własnej osoby. Nikt nie wpuści nieznajomego do mieszkania, ale co się wydarzy, jeśli ten ktoś będzie miał charakterystyczną torbę monterską, ubranie robocze i przedstawi się jako np. pracownik wodociągów? Co, jeśli w dłoni będzie miał długopis, w ręce teczkę i przedstawi się jako pracownik administracji osiedla lub Zakładu Ubezpieczeń Społecznych? Wtedy zaczynamy podświadomie ufać takiej osobie i wierzyć w jej słowa. Niestety złodzieje dobrze o tym wiedzą… Oszuści wykorzystują to, aby wzbogacić się czyimś kosztem.
Oszuści, podając się za urzędników, pracowników wodociągów, gazowni lub listonoszy podstępnie wchodzą do mieszkań. Niczego nieświadomi domownicy wpuszczają te osoby do środka, a one wykorzystują nawet chwilę ich nieuwagi, kradną kosztowności i niejednokrotnie oszczędności życia. Takie zachowanie zasługuje na szczególne potępienie, ponieważ złodzieje obierają za swój cel niejednokrotnie osoby starsze lub samotne.
Najpopularniejszą metodą stała się jednak ta, na tzw. parawan. Na czym ona polega? Najczęściej dwóch złodziei podaje się za np. pracowników wodociągów, czy pracowników administracji. Jeden ze złodziei zajmuje uwagę ofiary, zasłaniając drugiego oszusta swoistym „parawanem” rzekomym naprawianiem instalacji, czy sprawdzaniem liczników. Kiedy jeden z nich wraz z nieświadomym niczego domownikiem idzie do łazienki czy kuchni, aby sprawdzić ciśnienie wody w związku z awarią instalacji, drugi z oszustów penetruje mieszkanie pod kątem ukrytych kosztowności. Oszuści działają również w pojedynkę, wykorzystując podobny sposób działania.
Aby nie stać się ofiarą oszustwa, pamiętaj o przestrzeganiu kilku zasad.
Przede wszystkim zawsze przed otwarciem drzwi należy:
- spojrzeć przez wizjer lub okno – kto do nas przyszedł,
- jeśli nie znamy odwiedzającego – spytać o cel jego wizyty, zapiąć łańcuch zabezpieczający (jeśli zdecydujemy się na otwarcie drzwi) oraz poprosić o pokazanie dowodu tożsamości lub legitymacji służbowej, identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością,
- w razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej odpowiedniej instytucji).
Każdą próbę oszustwa zgłaszajmy bezwzględnie na Policję, a jeżeli w naszej rodzinie są osoby starsze lub samotnie zamieszkujące, rozmawiajmy z nimi i ostrzegajmy je przed tego typu zagrożeniami.
W przypadku kontaktów z osobami nieznajomymi za każdym razem stosujmy zasadę ograniczonego zaufania.
podkom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka