Aktualności

Chciała szybko się wzbogacić i zainstalowała program ,,zdalny pulpit” – straciła 14 tysięcy złotych. Uważajmy co robimy w internecie

Data publikacji 11.10.2021

Policja przestrzega przed oszustwem, które staje się w ostatnim czasie coraz popularniejsze. O jego skutkach przekonała się mieszkanka Ostrołęki. Wierząc, że rozmawia z przedstawicielem funduszu inwestującego w kryptowaluty, zainstalowała aplikację do obsługi zdalnej AnyDesk. Dała tym samym dostęp do swojego konta oszustom, z którego zniknęło 14 tysięcy złotych. Apelujemy - chęć łatwego i szybkiego zysku często kończy się utratą sporej gotówki.

Jeszcze niedawno przypominaliśmy o tym, że najczęściej osobami okradzionymi są seniorzy, a już oszuści posługują się nowymi metodami. W tego rodzaju oszustwach chodzi o to, aby namówić ofiarę na zainstalowanie w pełni legalnego i uczciwego programu do zdalnej obsługi komputera, bądź nakłonić potencjalną ofiarę do udostępnienia danych do logowania kont bankowych ofiary kusząc ją przy tym wizją szybkiego zysku.

Zdarza się, że ofiara najpierw namawiana jest do skorzystania z jakiejś usługi finansowej, ale potem występuję “problemy techniczne” i do akcji wkracza “konsultant”. Konsultant “wspiera” ofiarę przez tzw. zdalny pulpit.

Po tym, jak mieszkanka Ostrołęki zarejestrowała na platformę do inwestowania w kryptowalutę na początku września bieżącego roku taki właśnie fałszywy konsultant do niej zadzwonił.

Rozmówca powiedział, że jest możliwość dobrze zainwestować w bitcoiny. Zapewniała, że inwestycja szybko się zwróci. Wystarczy tylko wpłacić 250 euro na poczet przyszłych zysków, co 52 – letnia ostrołęczanka uczyniła.

Mężczyzna polecił także jej zainstalować na swoim komputerze aplikację AnyDesk. Zapewniał, że jest to konieczne do weryfikacji konta na które mają być przelane przyszłe zyski.  Niestety kobieta uległa namowie oszusta i wykonała jego polecenie.

Po kilku minutach, które miały być weryfikacją połączenie z mężczyzną zostało zerwane. Kiedy Kobieta zalogowała się na swoje konto okazało się, że ‘’zniknęła” z niej kwota 14 tysięcy złotych. Policjanci ostrzegają:

Pierwszy kontakt z ofiarą następuje zwykle przez e-mail, telefon lub komunikator.
Oszuści proszą o zainstalowanie programu do zdalnego pulpitu i zalogowanie się na konto bankowe. Najczęściej ofiara kuszona jest obietnicą szybkich zysków.

Co zrobić, by nie dać się oszukać?

Przede wszystkim nie udostępniajmy nikomu swojego konta bankowego i danych do logowania. Jeśli osoba podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania naszych danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania, rozłączmy się i zadzwońmy do biura obsługi klienta banku. Jeśli „konsultant” proponuje nam zainstalowanie oprogramowania typu AnyDesk, możemy być pewni, że to oszustwo.

kom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka

Powrót na górę strony