Popis bezmyślności w wykonaniu bezmyślnego kierowcy bmw
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, który wczoraj wieczorem w Kamiance stracił panowanie nad bmw, zjechał na pobocze uderzając w przepust wodny, a następnie w betonowy słup trakcji elektrycznej. Od mężczyzny czuć było alkohol. Poza tym w ogóle nie powinien on wsiadać za „kierownicę”, ponieważ posiada sądowy zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych. W najbliższym czasie poniesione on surowe konsekwencję zarówno karne, jak i finansowe. Pamiętajmy, że jazda pod wpływem alkoholu może „przekreślić” życie nasze, naszych bliskich, bądź zupełnie niewinnych osób.
Wczoraj o godzinie 22:30 dyżurny ostrołęckich policjantów otrzymał zgłoszenie dotyczące bmw, które w m. Kamianka uderzyło w betonowy słup, jego kierowca miałbyć zakleszczony w środku pojazdu.
Na miejscu po kilku minutach byli policjanci z dwóch ostrołęckich wydziałów: ruchu drogowego i patrolowego, którzy zastali rozbite bmw i siedzącego w nim mężczyznę, któremu służby ratownicze udzielały pierwszej pomocy. Kierowcą auta okazał się 30 – letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń kierujący bmw jadąc przez Kamiankę w kierunku Ostrołęki na łuku drogi w prawo stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał do rowu, uderzył w przepust wodny, a następnie w betonowy słup trakcji elektrycznej, który się złamał.
Od kierowcy wyraźna było czuć woń alkoholu, wstępne badanie wykazało, że znajduje się on pod jego działaniem. Ponadto została od niego pobrana krew do badań.
Jednak to nie wszystkie „grzechy” nieodpowiedzialnego kierowcy. Sprawdzenie jego osoby w policyjnej bazie danych wskazało, że nie powinien on w ogóle wsiadać za kierownicę, ponieważ posiada sądowy zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych orzeczony właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu.
30 – został przewieziony do szpitala, w najbliższym czasie czekają go poważne konsekwencję karne i finansowe.
Przypominamy, że jazda „pod wpływem” to ogromne zagrożenie na drodze, dlatego apelujemy o odpowiedzialność.
kom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka