Aktualności

Kto jeszcze nie słyszał o tej metodzie działania oszustów? Kupujący i sprzedający w "sieci" koniecznie powinni to przeczytać!

Data publikacji 09.05.2022

Od kilku miesięcy ostrzegamy przed oszustwem związanym z popularnym portalem aukcyjnym i komunikatorem. Okazuje się, że są jeszcze osoby, które nie słyszały o tej metodzie kradzieży pieniędzy. W ostatnim czasie, kolejne osoby zawiadomiły ostrołęckich policjantów o kradzieży pieniędzy z kont bankowych. Wszyscy pokrzywdzeni dane autoryzujące do wykonania przelewów sami przekazali oszustom, wpisując je w podesłanym mu przez „kupującego” linku. Apelujemy o rozwagę i ostrożność. W internecie, tak jak i w życiu powinniśmy stosować zasadę ograniczonego zaufania.

Od pewnego czasu oszuści, w celu wyłudzenia danych autoryzacyjnych do transakcji bankowych, posługują się popularną platformą aukcyjna oraz komunikatorem społecznościowym. Wielokrotnie już informowaliśmy o tej metodzie. Przypominamy i przestrzegamy na przykładzie kolejnych przypadków z naszego miasta.

Na czym to oszustwo polega?
    • Cyberprzestępcy kontaktują się ze sprzedającym przez komunikatora.
    • Sprzedający otrzymuje od oszustów link do strony udającej witrynę aukcyjną, pozwalającą na finalizację transakcji.
    • Oszuści zachęcają, by wprowadzić w fałszywym panelu strony dane swojej karty, rzekomo po to, aby otrzymać na nią pieniądze za przedmiot z ogłoszenia.
Schemat oszustwa zawsze wygląda podobnie.


Na platformie aukcyjnej ktoś sprzedaje – dajmy na to – sukienkę. Kontaktuje się osoba „zainteresowana”, a robi to za pośrednictwem komunikatora. Następuje normalna w takich sytuacjach rozmowa, dopytywanie o szczegóły towaru, negocjacja ceny.

W końcu „zainteresowany” wysyła link, rzekomo prowadzący do strony umożliwiającej realizację płatności, i to właśnie jest rdzeń podstępu. Jeśli wypełniamy zawarte tam rubryki, przekazujemy dane umożliwiające na władanie naszym kontem bankowym, które przejmuje je grupa przestępcza, przelewając z niego różne sumy, sięgające nawet kilku tysięcy złotych.

Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i niekorzystanie z linków, które przychodzą w wiadomościach. Najbezpieczniej jest wpisać samodzielnie adres internetowy strony danego serwisu ogłoszeniowego lub banku.

Pojawiają się już w Polsce kolejne warianty oszustw. Przestępcy podszywają się pod pocztę, firmy kurierskie czy nawet Policję i „oferują pomoc” w zwrocie utraconych pieniędzy tym użytkownikom, którzy zostali oszukani. W wiadomościach informują, że otrzymali wiadomość z banku, po czym przesyłają link... do fałszywej strony, wyłudzającej dane do karty płatniczej.
Chcesz sprzedać coś na OLX? – zapoznaj się z przestrogami zamieszczonymi na blogu tej platformy.

kom. Tomasz Żerański

Powrót na górę strony