Skradziono drogie rowery górskie ( zdjęcia) - nie były zabezpieczone! Apelujemy o zabezpieczanie jednośladów nawet kiedy zostawiamy je na przysłowiową chwilę
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce szukają sprawców kradzieży dwóch jednośladów, które zostały skradzione podczas minionego weekendu. W obydwóch przypadkach rowery nie były w żaden sposób zabezpieczone. Ze statystyk wynika, że piękna pogoda - to czas kiedy to szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na swoje jednoślady. Pojęcie „chwila” przez złodzieja interpretowane jest jako „okazja”. Dlatego przypominamy o zabezpieczaniu naszych jednośladów nawet kiedy pozostawiamy je na tzw. chwilę np. podczas szybkich zakupów! Osoby, które mają wiedzę na temat skradzionych jednośladów proszone są o pilny kontakt z dyżurnym ostrołęckich policjantów pod numer telefonu 47 704 14 24.
Tylko podczas minionego weekendu ostrołęccy policjanci otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące kradzieży pozostawionych bez żadnego zabezpieczenia jednośladów.
Pierwszy z nich marki B - Twin został skradziony w miniony piątek przy ul. Inwalidów Wojennych w Ostrołęce. Jego właściciel 18 - letni ostrołęczanin o godzinie 20:30 przyjechał nim do znajomych, jednak zapomniał ze sobą zabrać zabezpieczenia, dlatego pozostawił rower pomiędzy kinem, a sklepem spożywczym. Kiedy około godziny 23 wyszedł od znajomych stwierdził brak jednośladu. Jego wartość oszacował na kwotę 2500 złotych.
Drugi jednoślad marki Romet Orkan czarny został skradziony z terenu klatki schodowej bloku przy ul. F. Nila, stał przy wejściu do piwnicy. On również nie był w żaden sposób zabezpieczony. Posiadał cechę szczególną w postaci charakterystycznego spawu na ramie po uszkodzeniu. Właściciel oszacował jego wartość na kwotę 1000 złotych.
Dalsze czynności w tych sprawach prowadza ostrołęccy policjanci.
Rowery na dobre rozpoczęły swój sezon. Należy mieć świadomość, że jednoślady pozostawione bez żadnego zabezpieczenia często stają się łakomym kąskiem dla złodzieja. Co ważne, mowa nie tylko o nowych jednośladach wartych kilka tysięcy złotych, ale także o tych używanych. Powód, to ciągle chłonny rynek zbytu.
Oznacza to, że szukając oszczędności wiele osób decyduje się na kupno rowerów używanych w promocyjnych cenach. Promocje te często są związane z kradzieżą, a nowy właściciel do promocji może dopisać także paserstwo, za co grozi odpowiedzialność karna. Należy pamiętać, że kupując rower kradziony jednocześnie zachęcamy sprawcę do kolejnych kradzieży.
Do tych najczęściej dochodzi w wyniku tzw. „chwili”. To właśnie na chwilę rowery są pozostawiane bez zabezpieczenia na klatce schodowej, przed sklepem w parku. Chwila ta jest niczym innym jak świetną okazją dla złodzieja do kradzieży.
Pamiętajmy, że nawet minimalne zabezpieczenie jednośladu zmniejsza atrakcyjność naszego roweru dla złodzieja. Wydając kilkaset złotych na rower dodajmy jeszcze kilkadziesiąt złotych na zabezpieczenia techniczne. W ten sposób rower będzie nasz na długo.
Jednocześnie zwróćmy uwagę naszym dzieciom, że nie powinny one użyczać rowerów nieznajomym nawet na „chwilę”. Dlatego zwracamy się do Państwa z apelem o zabezpieczenie swoich jednośladów, nawet kiedy na tzw. chwilę wchodzimy do sklepu. Warto ,,parkować" swoje rowery w miejscach objętych monitoringiem.
kom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka