Aktualności

Chciał kupić pellet - został oszukany. Ostrołęcka policja ostrzega przed oszustami

Data publikacji 30.09.2022

Mieszkaniec naszego powiatu wpłacił zaliczkę w kwocie 2700 złotych na zakup 10 ton pelletu. Jednak zamówionego opału nie otrzymał. Przestrzegamy przed super okazjami przy zakupie opału na zimę.

Przestępcy wykorzystują każdą okoliczność. Obok oszustw „na wnuczka”, ”na policjanta”, ”czy na pracownika socjalnego” pojawiają się nowe. Tym razem przestępcy wykorzystują sytuację związaną z opałem.

W ciągu niespełna tygodnia do ostrołęckiej Policji zgłosiły się dwie osoby, które zostały oszukane w niemal identyczny sposób. W obu przypadkach mężczyźni na stronie internetowej znaleźli ogłoszenie o sprzedaży pelletu. Po wpłaceniu pieniędzy na wskazane w ogłoszeniu konto, kontakt ze” sprzedającym” się urywał. Oczywiście zakupiony opał nie trafił do kupujących. W ostatnim takim przypadku sprzedający miał dostarczyć pelet do dnia 7 września bieżącego roku.

Dalsze postępowania w tej sprawie prowadza policjanci z ostrołęckiego Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją.

Co możemy zrobić aby nie stać się ofiarą oszustwa?

Na stronie Internetowej Polskiej Rady Pelletu znajdziemy informacje o wiarygodnych producentach tego surowca. Warto korzystać z oficjalnych serwisów.

Natomiast na pewno, nie warto ufać każdemu ogłoszeniu  w popularnych serwisach sprzedażowych publikowanych w Internecie. Osoby, które zamieszczają tego typu oferty, bardzo często robią to po prostu dla szybkiego zysku. Jeśli uda się im kogoś naciągnąć, zwyczajnie urywają kontakt.

Jeżeli oferta zamieszczona w sieci wydaje się nam wiarygodna, warto zadzwonić do danej firmy i zapytać, czy prowadzi oficjalną stronę internetową ze sprzedażą. Uczciwa firma handlowa udostępni swoje dane.

Ważne!

  • Nie wierzmy we wszystko co przeczytamy! Super oferta, zaniżona cena - to sygnały, które mogą świadczyć, że mamy do czynienia z oszustwem. Sprawdzajmy dokładnie każdą taką ofertę.
  • Korzystajmy ze sprawdzonych portali sprzedażowych.
  • Nie odpowiadajmy na oferty „super okazji”, przesyłane na e-maila. Pod żadnym pozorem nie otwierajmy załączonych w takich wiadomościach linków.

 

kom. Tomasz Żerański
  

Powrót na górę strony