Pijana kobieta za kierownicą toyoty - o krok od tragedii
O dużym szczęściu może mówić zarówno 20-letnia kierująca, jak i jej dwójka pasażerów, cała trójka swoją jazdę zakończyła na dachu w przydrożnym rowie. Pamiętajmy, że alkohol + tzw. kółko to jedno z najgorszych połączeń, które mogą przyczynić się do tragedii.
Niestety w dalszym ciągu wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że kierowanie pod wpływem alkoholu jest skrajnie nieodpowiedzialne i zagraża życiu nie tylko bezmyślnym kierowcom, ich pasażerom, ale także innym zupełnie niewinnym uczestnikom ruchu drogowego.
Jednym z takich przykładów jest zachowanie młodej mieszkanki powiatu ostrołęckiego. W niedzielny poranek dyżurny ostrołęckich policjantów przyjął zgłoszenie dotyczące zdarzenia drogowego na trasie krajowej K-53 w rejonie m. Zabrodzie. Według osób zgłaszających osobowe auto leży na dachu. Na miejsce skierowano patrol ostrołęckiej drogówki oraz służby ratunkowe, którzy potwierdzili zgłoszenie.
Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy 20-letnia kierująca toyotą mieszkanka powiatu ostrołęckiego na prostym odcinku drogi straciła panowanie nad pojazdem. Kierowane przez nią auto zjechało na pobocze, wypadło z drogi i dachowało. Oprócz kierujące, autem podróżowały jeszcze dwie inne osoby.
Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem szybko wykazało prawdopodobną przyczynę zdarzenie. Alkomat u 20 - latki wykazał ponad półtrora promila alkoholu. Pasażerowie, którzy z nią podróżowali również znajdowali się pod wpływem promili.
Na szczęście zarówno kierującej, pasażerom, jak i osobom postronnym nic się nie stało. Młoda kobieta już straciła prawo jazdy, a w najbliższym czasie odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
kom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka