Ostrołęcka drogówka dba o bezpieczeństwo skutecznie eliminując z dróg niebezpiecznych kierowców - jeden z nich przyjechał bez prawa jazdy z miejscowości oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów!
„Nie miałem czasu na zrobienie prawa jazdy” - taką odpowiedź usłyszeli ostrołęccy policjanci z od kierowcy, który w Ostrołęce przekroczył prędkość ponad dwukrotnie. Niebezpieczną jazdę przerwali mundurowi z drogówki. Okazał się nim 47-letni mieszkaniec powiatu makowskiego. Mężczyzna bez prawa jazdy przyjechał do naszego miasta z miejscowości oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów. Teraz bezmyślny kierowca odpowie za swoje zachowanie przed sądem, pojazd, którym się poruszał został odholowany na policyjny parking.
Wczoraj o godzinie 16:29 policjanci z ostrołęckiego Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali kierowcę fiata, który jechał na terenie Ostrołęki z prędkością większą aż o 51 km/h niż dozwolona w tym miejscu.
Za kierownicą siedział 47-letni mieszkaniec powiatu makowskiego. Okazało się, że nie miał on także prawa jazdy, bez którego przyjechał do Ostrołęki z powiatu odległego o kilkadziesiąt kilometrów.
Oświadczył policjantom, że nie miał czasu na zdobycie prawa jazdy. W związku z powyższym policjanci sporządzili przeciwko niemu wniosek o ukaranie do sądu.
Bezmyślny kierowca odpowie za swoje zachowanie przed sądem, jego pojazd został odholowany na policyjny parking. Oprócz odpowiedzialności karnej grozi mu także wysoka kara finansowa.
kom. Tomasz Żerański