Kierujący motocyklem WSK zatrzymany po policyjnym pościgu
Policjanci ostrołęckiej komendy namierzyli motocykl, którego kierujący, popełnił kilka wykroczeń w ruchu drogowym, a styl jego jazdy mógł wskazywać, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Przy próbie zatrzymania pojazdu do kontroli, kierowca znacznie przyśpieszył nie reagując na wyraźne sygnały do zatrzymania. Po szybkim pościgu okazało się, że ujęty mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie, nie posiadał prawa jazdy, obowiązkowego ubezpieczenia oraz przeglądu. Motocykl nie był również zarejestrowany. Niebawem mężczyznę czekają surowe konsekwencje prawne i finansowe mogące sięgnąć kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Wczoraj (6.08) kwadrans przed godziną 21 policjanci z Myszyńca i Łysych radiowozem oznakowanym dbali o bezpieczeństwo mieszkańców tych gmin. W miejscowości Warmiak zauważyli wyjeżdżającego na drogę główną motocyklistę, który jechał wraz z pasażerem. Obydwaj mężczyźni jechali motocyklem WSK bez kasku, świateł oraz tablicy rejestracyjnej, ponadto styl jazdy kierowcy wskazywał na to, że może on znajdować się pod wpływem promili.
W związku z powyższym mundurowi dali kierowcy wyraźne sygnały do zatrzymania, jednak ten je zignorował i zaczął uciekać, policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i ruszyli za nim w pościg, który szybko został zakończony. Na jednym z zakrętów kierujący jednośladem przy niewielkiej prędkości się przewrócił, po kilkudziesięciu sekundach obydwaj mężczyźni zostali obezwładnieni.
Sprawdzenie kierowcy oraz motocyklu wykazało, że kierowca oraz jednoślad w ogóle nie powinien poruszać się po drogach. 22 -latek miał w organizmie prawie 3 promile alkohol, nie posiadał prawa jazdy, obowiązkowego ubezpieczenia oraz przeglądu. Motocykl nie był również zarejestrowany.
Niebawem mężczyznę czekają surowe konsekwencje prawne i finansowe mogące sięgnąć kilkudziesięciu tysięcy złotych. Będzie on odpowiadał, m.in. za popełnienie dwóch przestępstw jazdy w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymaniu się do policyjnej kontroli.
kom. Tomasz Żerański