Aktualności

29-latek kibicował piłkarzom, a po meczu pijany wsiadł za kółko volkswagena

Data publikacji 17.06.2024

Kibicowanie swojej ulubionej drużynie piłkarskiej dla wielu z nas jest bardzo ważne. Zdarza się, że podczas meczu niektórzy spożywają trunki wysokoprocentowe. Jednak pod żadnym pozorem pod ich wpływem nie możemy wsiadać za tzw. kółko. Niestety mieszkaniec po meczu z „promilami” postanowił wsiąść za kierownicę-został zatrzymany przez policjantów z Ostrołęki. Wydmuchał w alkomat 1,5 promila, miał także orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

apewnienie bezpieczeństwa na drodze stanowi dla ostrołęckich policjantów jedne z ważniejszych zadań. Każdej doby policyjne patrole są obecni na drogach Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego.

Dowodem tego jest, chociażby fakt, że tylko podczas minionej doby mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce udaremnili jazdę 5 pijanym kierowcom.

Najciekawsze zatrzymanie miało miejsce w Ostrołęce na ul. Bogusławskiego. Czujni mundurowi z ostrołęckiego Wydziału Patrolowego w pewnym momencie zauważyli osobowego VW. Jego styl jazdy wskazywał na to, że za jego kierownicą może znajdować się pijany kierowca.
Już pierwsze sekundy policyjnej kontroli potwierdziły przypuszczenia mundurowych. Od kierowcy VW było czuć alkohol. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało w organizmie 29-letniego ostrołęczanina 1,5 promila alkoholu. Policjanci udaremnili niebezpiecznemu kierowcy dalszą jazdę.

W rozmowie mężczyzna z rozbrajającą szczerością przyznał, że alkohol spożywał podczas kibicowania meczu naszej drużyny narodowej. Dodatkowo nawet trzeźwy nie powinien być na drodze w roli kierowcy, ponieważ sąd wobec niego orzekł zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.Niebawem nieodpowiedzialny ostrołęczanin odpowie za swoje zachowanie przed sądem.

Pamiętajmy, że nie ma żadnego wytłumaczenia na jazdę pod wpływem alkoholu. Bez względu na powód spożywania alkoholu tego rodzaju kierowcy, to śmiertelne niebezpieczeństwo na drodze.

kom. Tomasz Żerański/KMP Ostrołęka

Powrót na górę strony