Tag Uwierzyła
Rozmiar czcionki
- Uwierzyła, że uczestniczy w policyjnej akcji-straciła pieniądze. W kontaktach z osobami obcymi ZAWSZE stosujmy zasadę ograniczonego zaufania! 75-letnia ostrołęczanka otrzymała telefon od rzekomego pracownika banku, który poprosił ją o uczestnictwo w akcji skierowanej na zatrzymanie oszustów. Niestety kobieta na to się zgodziła, potem zaciągnęła nawet kredyt w banku, po czym wpłaciła go do wpłatomatu. Łącznie straciła w ten sposób blisko 109 000 złotych. Pamiętajmy: policja, czy pracownicy banku nigdy nie żądają przekazania pieniędzy. Jeśli spotkamy się z taką prośbą ze strony osoby przedstawiającej się za policjanta, czy pracownika banku, to znak, ze rozmawiamy z oszustem.
- Uwierzyła, że jej szwagier poprzez messengera prosi o pieniądze. Została oszukana-uważajmy na prośby o małą pożyczkę! Na kwotę blisko 450 złotych została oszukana mieszkanka powiatu ostrołęckiego. Kobieta otrzymała prośbę z konta społecznościowego swojego szwagra dotyczącą pożyczki. Jednak nie zweryfikowała jej np. dzwoniąc do niego. Okazało się, że konto na portalu jej szwagra zostało przejęte przez oszustów, którzy wysłali do wielu jego internetowych znajomych podobne prośby o pożyczkę. 38-latka przelała pieniądze za pośrednictwem kodu do szybkiej płatności. Bądźmy ostrożni w każdym przypadku kiedy otrzymamy od naszych znajomych prośbę o przekazanie pieniędzy. Zawsze powinniśmy zweryfikować taką prośbę chociażby dzwoniąc na numer zapisany do naszych znajomych od lat, aby sprawdzić, czy rzeczywiście potrzebują oni pożyczki.
- Uwierzyła, że wygrała pół miliona złotych - została oszukana Blisko 2000 złotych straciła 76-latka z naszego terenu w wyniku działania oszustów. Kobieta uwierzyła w bajkę opowiedzianą przez przestępców o tym, że wygrała pół miliona złotych. W celu zapłacenia kosztów przesyłki przelała na wskazane przez oszustów konto pieniądze. Przypominamy, że nie ma tzw. okazji, aby ktoś nam dał cokolwiek za darmo. Zazwyczaj za takimi sytuacjami i obietnicami kryje się OSZUST! Warto porozmawiać na powyższe tematy z naszymi seniorami. Takie rozmowy prowadzone chociażby podczas niedzielnego obiadu mogą uratować osoby starsze przed utratą oszczędności całego życia.