Chciał wmówić policjantom, że prawo jazdy zostawił w domu
21-latek chciał przechytrzyć policjantów i podczas kontroli drogowej wmawiał im, że prawo jazdy zostawił w domu. Mundurowi szybko sprawdzili, że nie ma ich w ogóle. Teraz kierowca toyoty, będzie tłumaczył się przed sądem.
W sobotę (14.12) policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego toyotą 21-latka, który nie stosując się do obowiązujących ograniczeń prędkości, pędził przez Wyszków mając 68 km/h na liczniku. Dodatkowo po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach wyszło na jaw, że ten kierujący w ogóle nie powinien był znaleźć się za kierownicą samochodu. 21-latek nie posiadał prawa jazdy, ta mimo to usilnie próbował wmówić policjantom, że ma uprawnienia, ale zostały w domu. Policjanci odholowali toyotę na policyjny parking, a mężczyzna na popełnione wykroczenia odpowie teraz przed sądem, który w takich przypadkach poza grzywną, orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.
Autor: podkom. Wioleta Szymanik