39-latka oszukana podczas internetowych zakupów
Kobieta myślała, że trafiła na wyjątkową wyprzedaż w popularnej „sieciówce”. Kliknęła w reklamę, dodała produkty do koszyka, zapłaciła za zakupy i oczekiwała na paczkę. Zamiast przesyłki- przyszło niestety gorzkie rozczarowanie, bo jak się okazało, padła ofiarą oszusta i straciła pieniądze. Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożność podczas zakupów w Internecie. Zanim dokonamy płatności, warto sprawdzić adres strony internetowej, opinie o sklepie oraz unikać zakupów za pośrednictwem linków pochodzących z reklam czy wiadomości prywatnych.
W środę (5 listopada), do wyszkowskich policjantów zgłosiła się 38-letnia mieszkanka powiatu, która padła ofiarą oszustwa internetowego. Kobieta, przekonana, że loguje się na stronę popularnego sklepu odzieżowego, dokonała zakupu towaru, którego nigdy nie otrzymała.
Jak ustalili mundurowi, 39-latka zauważyła reklamę atrakcyjnej wyprzedaży na jednym z portali społecznościowych. Kliknęła w link prowadzący – jak sądziła – na stronę sklepu. Strona, do której została przekierowana, łudząco przypominała oficjalny serwis znanej „sieciówki”. Kobieta przejrzała ofertę, dodała wybrane produkty do koszyka i dokonała płatności online, teraz, pozostało jej tylko oczekiwać na przesyłkę. Niestety, tego samego dnia natknęła się na post opublikowany przez prawdziwy sklep, w którym ostrzegano klientów przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod ich markę. Zaniepokojona 38-latka zaczęła weryfikować swoje zamówienie i szybko zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
W wyniku transakcji kobieta straciła ponad 600 zł, a – jakby tego było mało – do zakupów zachęciła również swojego męża, który również dokonał płatności na tej samej stronie. Łącznie, małżeństwo straciło ponad 1200 zł.
Wyszkowscy policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie.
Policjanci przypominają, aby zachować szczególną ostrożność przy zakupach w Internecie. Zanim dokonamy płatności, warto sprawdzić adres strony internetowej, opinie o sklepie oraz unikać zakupów za pośrednictwem linków pochodzących z reklam czy wiadomości prywatnych. Oficjalne sklepy zazwyczaj posiadają zabezpieczenia i nie prowadzą sprzedaży poprzez nieznane domeny.
Autor: podkom. Wioleta Szymanik