Dachowanie na S-8
Kierowca Skody jadąc drogą S-8 nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery oddzielające pasy ruchu. Podróż zakończył dachowaniem samochodu. Miał wiele szczęścia, bo ze zdarzenia wyszedł cało.
Wczoraj, zaraz po południu dyżurny wyszkowskiej komendy został powiadomiony o dachującym samochodzie na trasie S-8 w rejonie węzła komunikacyjnego w Lucynowie. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Funkcjonariusze ustalili, że 32-letni kierujący, mieszkaniec powiatu białostockiego nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił kontrolę nad pojazdem i następnie uderzył w bariery oddzielające pasy ruchu. Po uderzeniu jego samochód dachował.
O dużym szczęściu może mówić kierowca, który nie odniósł żadnych obrażeń. Nie było też innych poszkodowanych w tym poważnie wyglądającym zdarzeniu. Z utrudnieniami drogowymi zmagali się natomiast inni kierujący jadący w kierunku Warszawy, dla których policjanci wyznaczyli objazdy.
Policja niezmiennie apeluje o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz zachowanie zdrowego rozsądku na drogach, zwłaszcza w okresie zimowym. Pamiętajmy, że za kierownicę powinniśmy wsiadać wypoczęci i trzeźwi, a samochody powinny być sprawne technicznie i przygotowane do zimowych warunków.
Autor: podkom. Damian Wroczyński/AC