Zareagował podejrzewając, że kierowca jest pijany
Świadek udaremnili dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy, który jechał „całą szerokością” jezdni. W momencie gdy pijany kierujący się zatrzymał, świadek podbiegł i zabrał mu kluczyki, a o zdarzeniu powiadomił policję. Kierowanie w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2.
Godną naśladowania postawą wykazał się świadek, który wczoraj po południu w miejscowości Gołystok pow. wyszkowski uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Jak wynika z relacji świadka jechał on za kierowcą, który miał problemy z utrzymaniem właściwego toru jazdy jeżdżąc całą szerokością jezdni. Zawiadamiający wykorzystał moment kiedy sytuacja na drodze zmusiła ich do zatrzymania pojazdów. Wtedy podbiegł do mercedesa i zabrał kluczyki od samochodu. Podejrzewając, że kierujący jest nietrzeźwy.
Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez policjantów potwierdziło przypuszczenia zgłaszjącego. Kierujący mercedesem, 50-letni mieszkaniec gminy Rząśnik miał w organizmie 3 promile alkoholu. Nie miał też uprawnień do kierowania. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kierowanie w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2.
tekst: mł. asp. M. Gierlicka