Kierowco, zwolnij! – Stracił prawo jazdy w Prabutach
Jazda samochodem z nadmierną prędkością to nie tylko ryzyko utraty prawa jazdy, ale przede wszystkim zagrożenie dla życia i zdrowia samego kierowcy oraz innych uczestników ruchu drogowego szczególnie w okresie zimowym. Przypominamy, że nadmierna prędkość to wciąż główna przyczyna wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym.
Zimową porą warunki na drogach mogą być nieprzewidywalne i niebezpieczne. Opady atmosferyczne, śliska nawierzchnia powodują zmniejszenie przyczepności pojazdów, co w połączeniu z nadmierną prędkością może doprowadzić do niebezpiecznych zdarzeń. Aby przeciwdziałać niewłaściwym zachowaniom na drodze, a tym samym zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom ruchu drogowego policjanci z wyszkowskiej drogówki, każdego dnia przy pomocy ręcznych mierników prędkości, kontrolują prędkość z jaką poruszają się kierowcy.
Patrole te pojawiają się przede wszystkim w miejsca, gdzie najczęściej dochodzi do łamania przepisów ruchu drogowego. Do ich wytypowania brane są pod uwagę wszystkie uzyskane informacje, również te z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Kierowcy, którzy nie stosują się do przepisów i znaków drogowych, muszą się liczyć z konsekwencjami prawnymi.
Wczoraj policjanci wyszkowskiej drogówki przerwali szybką i niebezpieczną jazdę mieszkańcowi stolicy. Mężczyzna pędził seatem przez obszar zabudowany w Prabutach z prędkością ponad dwukrotnie większą niż jest to dozwolone. Warszawianin stracił swoje uprawnienia do kierowania na 3 miesiące, został ukarany wysokim mandatem, a do jego konto dopisanych zostało 10 pkt. karnych.
Pamiętajmy, że nadmierna prędkość to ciągle główna przyczyna wypadków drogowych. Wielu kierowców jadąc za szybko ryzykuje nie tylko utratę prawa jazdy, ale przede wszystkim życie i zdrowie swoje oraz innych uczestników ruchu drogowego.
Przypominamy także, że przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o więcej niż 50km/h skutkuje zatrzymaniem na okres 3 miesięcy prawa jazdy.
kom. Damian Wroczyński