Niezapięte pasy początkiem problemów mężczyzny zatrzymanego przez policjantów patrolówki
Policjanci z wyszkowskiego wydziału patrolowego zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Okazało się, że mężczyzna był pijany. Teraz grożą mu surowe konsekwencje prawne i finansowe.
Do zdarzenia doszło 12 marca, kwadrans po północy na ul. Świętojańskiej w Wyszkowie. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na kierowcę opla, który nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli, aby sprawdzić czy kierowca nie popełnia wykroczenia, ponieważ zdarzają się przypadki, że osoby ze względów zdrowotnych są zwolnione z tego obowiązku.
Za kierownicą samochodu siedział 31 – latek z gminy Brańszczyk. Policjantka podczas kontroli od razu wyczuła od mężczyzny woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło, że kierowca jest na podwójnym gazie. Alkomat wskazał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi od razu zatrzymali elektronicznie 31-latkowi prawo jazdy.
Teraz skrajnie nieodpowiedzialny kierowca odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości i niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara finansowa. Pamiętajmy pijani kierowcy to śmiertelne niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu.
kom. Damian Wroczyński