Aktualności

Mając prawie 3,5 promila alkoholu spowodował kolizję. Ale to nie jedyny pijany kierowca w tym dniu…

Data publikacji 07.10.2021

Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 28-letniemu kierowcy. Mężczyzna niewłaściwym manewrem doprowadził do kolizji drogowej z autobusem. Nie było się czemu dziwić, gdyż sprawca zdarzenia drogowego był solidnie pijany i miał orzeczony dożywotni zakaz kierowania pojazdami. Równie pijany był kierowca zatrzymany w Nowym Lubielu.

Wczoraj, chwilę przed godziną 16 dyżurny wyszkowskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej samochodu osobowego i autobusu do której doszło w Wyszkowie na rondzie zbiegu ulic Tadeusza Kościuszki, Białostockiej i Warszawskiej. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że kierowca opla po uderzeniu zbiegł z miejsca. Mężczyzna kierujący autobusem bez wahania ruszył za uciekinierem i uniemożliwił mu dalszą jazdę kilka ulic dalej.

Na miejsce zostali skierowani wyszkowscy policjanci, którzy w trakcie rozmowy z uczestnikami zdarzenia od jednego z kierowców wyczuli alkohol. Mężczyzn poddano badaniu stanu trzeźwości. Wtedy przypuszczenia mundurowych szybko się potwierdziły. Kierowca osobówki był kompletnie pijany. 28-latek z opla miał w swoim organizmie blisko 3,5 promila alkoholu. To jednak nie był koniec jego problemów. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mieszkaniec gminy Wyszków już wcześniej kierował na „podwójnym gazie” i posiada dożywotnik zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Policjanci wyjaśniający to zdarzenie ustalili, że  kierowca opla na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym nieprawidłowo wykonał manewr zmiany pasa ruchu i doprowadził do zderzenia z autobusem. Na całe szczęście nikomu się nic nie stało.

Niefortunny dla 28-latka splot zdarzeń swój finał będzie mieć w sądzie. Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności oraz surowa kara finansowa.

Również wczoraj, policjanci z Długosiodła przerwali niebezpieczną jazdę 58-letniemu pijanemu kierowcy opla. Funkcjonariusz w trakcie patrolu miejscowości Nowy Lubiel, chwilę przed godziną 21 zauważyli osobówkę jadącą slalomem. Mundurowi natychmiast zatrzymali auto do kontroli drogowej. I tym razem podejrzenie policjantów, że kierowca jest nietrzeźwy szybko się potwierdziło. Alkomat wykazał w organizmie 58-latka z gminy Rząśnik ponad 2,5 promila alkoholu. W trakcie czynności wyszło na jaw,  że nieodpowiedzialny mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania. Mieszkaniec gminy Rząśnik tłumaczył policjantom, że kilka lat wcześniej jego uprawnienia zostały mu zatrzymane za jazdę po alkoholu i do dziś nie zdał ponownego egzaminu, aby odzyskać prawo jazdy. Także i w tym przypadku 58-latek za swoje zachowanie ponownie odpowie przed sądem.

Pamiętajmy, że pijani kierowcy to potencjalni zabójcy na drogach. Dlatego nie bójmy się reagować i o swoich przypuszczeniach, że kierowca może być nietrzeźwy zawsze poinformujmy policję. Mundurowi sprawdzą każdy sygnał.

 

 

kom. Damian Wroczyński

Powrót na górę strony