Aktualności

Kolejny kierowca traci prawo jazdy. Apelujemy o ostrożną i bezpieczną jazdę

Data publikacji 11.08.2022

Utrata prawa jazy na 3 miesiące, grzywna i punkty karne to skutki jazdy z nadmierną, rażącą prędkością w obszarze zabudowanym. Policjanci apelują o rozwagę i zdrowy rozsądek.

Niestety w dalszym ciągu na drogach pojawiają się kierowcy, którzy za nic mający bezpieczeństwo swoje oraz innych uczestników ruchu drogowego. Na ich „wyczyny” za kierownicą nie pozostają obojętni policjanci drogówki, którzy codziennie patrolują drogi na terenie miasta i powiatu wyszkowskiego.

Prędkość jest jednym z kluczowych czynników wpływających na ryzyko zaistnienia wypadków drogowych i skalę ich skutków. Jako najbardziej śmiercionośna przyczyna wypadków zagraża nie tylko kierującym i ich pasażerom ale również pieszym. W przypadku potrąceń pieszych, już nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości zmniejsza szanse przeżycia człowieka. Nawet najbardziej bezpieczny samochód nie daje gwarancji na przeżycie kierowcy i pasażerom przy dużych prędkościach.

Nie wszyscy jednak o tym pamiętają – przykładem jest wczorajsza kontrola prędkości podjęta przez policjantów drogówki  w miejscowości Łosinno. Kierujący BMW, mieszkaniec Wyszkowa rażąco naruszył przepisy, poruszając się z prędkością 115 km/h w obszarze zabudowanym, na odcinku gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Kontrola zakończyła się zatrzymaniem prawa jazdy, mandatem karnym oraz punktami karnymi.

Przypominamy, że jeśli kierowca mimo zatrzymanego prawa jazdy dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień, okres ten przedłuży się do sześciu miesięcy, a kolejne zatrzymanie bez prawa jazdy, zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu. Ponadto gdy kierowca na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi samochód, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

 

kom. Damian Wroczyński

Powrót na górę strony