Poważny wypadek na krajowej 62. Ranne 4 osoby. Apelujemy o ostrożność na drogach
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło na drodze krajowej nr 62 w miejscowości Kamieńczyk. W zderzeniu ciężarówki z dwoma pojazdami osobowymi ranne zostały cztery osoby. Apelujemy o ostrożność na drogach.
Do groźnego wypadku drogowego doszło we wtorek około godziny 9.40 na drodze krajowej nr 62 na wysokości miejscowości Kamieńczyk. Ze wstępnych ustaleń policjantów ruchu drogowego pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 61-letni kierowca pojazdu ciężarowego jadąc w kierunku Łochowa na łuku drogi zasnął za kierownicą w wyniku czego zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie doprowadził do zderzenia z pojazdem marki skoda, który po uderzeniu dachował, a następnie czołowo zderzył się z toyotą. Następnie daf siłą rozpędu i masą zepchnął osobówkę do przydrożnego rowu gdzie pojazdu uderzyły w drzewa.
W wyniku poniesionych obrażeń do szpitala zostały przewiezione 4 osoby: 61-letni kierowca dafa oraz 51- letni kierujący osobówką wraz z pasażerami w wieku 14 i 73 lat. O dużym szczęściu mogą mówić podróżujący skodą. 78-latkowi i o 4 lata młodszej pasażerce nic się nie stało.
Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, wykonał oględziny pojazdów, miejsca wypadku oraz sporządził szkice zdarzeniowe. Policjanci przesłuchali również świadków tego zdarzenia.
Teraz śledczy wyjaśniają okoliczności całego zdarzenia i jednocześnie apelują do kierowców o stosowanie się do przepisów ruchu drogowego oraz zachowanie szczególnej ostrożności za kierownicą.
Policjanci apelują do kierowców o ostrożność na drogach. Pamiętajmy, aby wsiadając za kierowcę być wypoczętym, a podczas prowadzenia pojazdu skupionym. Kiedy tylko poczujemy się zmęczeni natychmiast powinniśmy zatrzymać pojazd w bezpiecznym miejscu. Nie należy przeceniać swoich umiejętności. W czasie jazdy słuchać swojego organizmu i reagować na pierwsze oznaki zmęczenia. Co dwie, trzy godziny robić kilkunastominutową przerwę. Wysiadać z samochodu i zrobić kilka prostych ćwiczeń fizycznych pobudzających krążenie krwi. Nie „zapijać” zmęczenia energetykami spożywanymi w trakcie jazdy. Pomaga to pozornie i tylko na chwilę. W razie potrzeby uciąć sobie drzemkę na parkingu. Tych kilka prostych czynności może uratować życie.
nadkom. Damian Wroczyński