Za groźby i znieważenie funkcjonariuszy 32-latkowi grozi do 2 lat pozbawienia wolności
32-letni mieszkaniec gminy Wyszków został zatrzymany po tym, jak znieważył interweniujących policjantów. To jednak nie był jedyny „wybryk” agresora, bo chwilę wcześniej awanturował się z ekspedientką w sklepie i dokonał kradzieży alkoholu. Mężczyzna był nietrzeźwy. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Za przestępstwo, którego się dopuścił, może trafić nawet do więzienia
We wtorek (6.02) około godziny 12:40 wyszkowscy policjanci zostali skierowani na interwencję w miejscowości Leszczydół Nowiny. Według zgłoszenia nietrzeźwy mężczyzna awanturuje się i nie chce opuścić sklepu. Na miejscu funkcjonariusze zastali dwóch mężczyzn, którzy postanowili uniemożliwić mężczyźnie ucieczkę, gdyż jak się okazało, 32-letni mieszkaniec gminy Wyszków przyszedł do sklepu pijany i bez pieniędzy, ale z zamiarem kupna alkoholu. Kiedy jego plany się nie powiodły, wziął piwo z półki i postanowił wyjść ze sklepu, nie płacąc za nie.
W trakcie podjętych przez policjantów czynności, mężczyzna był wobec nich agresywny, zaczął ich wyzywać, a nawet groził pozbawieniem ich życia. Na koniec zaczął kopać w radiowóz. Nie reagował na polecenia wydawane przez mundurowych.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie, gdzie trafił do celi. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 1 promil alkoholu.
32-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty znieważenia i kierowania gróźb karalnych, do których się przyznał. Zgodnie z prawem mężczyzna podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat. Nie obejdzie się również bez odpowiedzialności za kradzież, której się dopuścił.
Autor: mł. asp. Wioleta Szymanik/KPP w Wyszkowie