Pijany pojechał do sklepu po piwo
Skończył mu się alkohol więc postanowił pojechać do sklepu i go kupić. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że spragniony procentów mężczyzna przyjechał po alkohol będąc już pijanym. Dzięki zgłoszeniu czujnego obywatela, 30-latek został zatrzymany przez wyszkowską drogówkę. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie ponad 2 promile alkoholu
Brak tolerancji dla kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Dzięki zgłoszeniu czujnego obywatela, z ruchu wyeliminowany został kolejny nietrzeźwy kierowca.
W miniony piątek (31.05) około godziny 18:15 wyszkowscy policjanci udali się do miejscowości Kamieńczyk, gdzie według zgłoszenia, pod jeden ze sklepów miał przyjechać kierujący samochodem osobowym marki peugeot, który jest nietrzeźwy. Funkcjonariusze potwierdzili obawy czujnego obywatela. Za kierownicą pojazdu siedział 30-letni mieszkaniec gminy Wyszków, od którego wyczuwalna była woń alkoholu. Na miejscu pasażera, w podobnym stanie jego znajomy, 23-latek. Jak ustalili policjanci, kiedy mężczyznom skończył się alkohol, postanowili pojechać do sklepu i go kupić. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że spragniony procentów mężczyzna przyjechał po alkohol będąc już pijanym. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Teraz 30-latek będzie tłumaczył się przed sądem. Za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości grozi mu nawet dwuletni pobyt w więzieniu oraz wysoka kara finansowa.
Autor: mł.asp. Wioleta Szymanik/ KPP Wyszków