Uważajmy na cmentarzach
Zbliża się Dzień Wszystkich Świętych. Wielu z nas wybiera się na groby naszych bliskich, by je uprzątnąć, postawić świeże kwiaty i pomodlić się. Niestety, nasze chwile zadumy i refleksji są łakomym kąskiem dla złodziei.
Kiedy porządkujemy groby nie pozostawiajmy bez nadzoru naszych rzeczy, w szczególności dotyczy to torebek, saszetek i innych cennych czy ważnych przedmiotów. Udając się na cmentarz nie zabierajmy ze sobą niepotrzebnej ilości gotówki. Kiedy jesteśmy sami trzymajmy torebkę w zasięgu wzroku. Warto również czujniej spojrzeć na przechodzących, a w szczególności podejrzanie zachowujące się osoby, na przykład chodzące bez wyraźnego celu, choć nie ma się co oszukiwać, złodzieje na pewno będą starali się nie wyróżniać wśród odwiedzających cmentarze.
Należy również pamiętać, żeby nie pozostawiać cennych przedmiotów w samochodach zaparkowanych na przyległych do cmentarzy parkingach. Najlepiej, jeżeli na siedzeniach nie będzie nic, co przyciągnęłoby wzrok przestępców. Bagażnik jest najlepszym miejscem na nasze rzeczy ale pamiętać należy, by nie zostawiać w nim nic wartościowego.
Okres wzmożonego ruchu świątecznego to również zagrożenia, jakie płyną ze strony złodziei kieszonkowych. Tam, gdzie ruch osób jest większy, tam kieszonkowcy czują się jak ryba w wodzie: targowiska, duże supermarkety, zatłoczone cmentarze, nawet pełne w tym okresie kościoły mogą być miejscem, gdzie zadziałają złodzieje. Tutaj pamiętajmy, by przede wszystkim właściwie zabezpieczyć noszone przy sobie dokumenty i pieniądze. Nie trzymajmy ich w zewnętrznych kieszeniach a zwłaszcza w tylnych kieszeniach dżinsów. Wypchane portfelami tylne kieszenie to widok powszechny i wołający o pomstę do nieba. Portfel powinien znajdować się w wewnętrznych kieszeniach marynarki, czy kurtki, a ta powinna być zapięta. Torebka powinna znajdować się pod ręką, przyciśnięta ramieniem a nie na plecach. Niewłaściwe jest również noszenie portfela w reklamówkach z zakupami. Przecięcie ich to tylko chwila a hałasu żadnego.
Uważajmy na zatłoczone miejsca, zwłaszcza kiedy obok nas tłok zrobi się niespodzianie, na przykład przy straganie na targowisku. To częsty sposób działania kieszonkowców którzy w ten sposób odwracają uwagę ofiary i zmniejszają jej „czucie".
Przede wszystkim jednak bądźmy czujni. Nasza czujność to bardzo skuteczna broń przeciwko złodziejom.
/AW