Aktualności

W wyniku wybiegnięcia psówz posesji nastoletni rowerzysta uderzył w słup - policjanci apelują do właścicieli czworonogów

Data publikacji 17.06.2025

Kolejne zdarzenie z terenu powiatu ostrołęckiego pokazuje, jak dużym zagrożeniem mogą być psy wybiegające z posesji. Wczoraj 13-letni rowerzysta uderzył w słup po tym, jak z jednej z posesji wybiegły do niego 3 psy. Ostrołęccy policjanci będą stanowczo reagować na przypadki niezabezpieczania czworonogów przed wydostaniem się z posesji. Osoby, które nie będą przestrzegały przepisów w tym zakresie muszą się liczyć z wysoką odpowiedzialnością karną.

Wczoraj (16.06.) około godziny 16:20 dyżurny Komendy Policji w Ostrołęce otrzymał zgłoszenie dotyczące zdarzenia drogowego z udziałem nieletniego rowerzysty, do którego doszło na terenie gminy Łyse.

Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z tej gminy. Z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 13-letni chłopiec poruszał się rowerem drogą publiczną. W pewnym momencie z jednej z niezabezpieczonych posesji wybiegły w jego kierunku trzy psy. Przestraszony nastolatek stracił panowanie nad jednośladem, zjechał na pobocze i uderzył w znajdujący się przy drodze słup. W wyniku tego zdarzenia chłopiec został przewieziony do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Właściciel psów nie uniknie odpowiedzialności. Wkrótce zostaną wobec niego wyciągnięte konsekwencje za niezabezpieczenie zwierząt przed wydostaniem się z posesji.

 To już drugie takie zdarzenie w ciągu ostatnich dwóch dni. W minioną niedzielę, również na terenie tej gminy, doszło do wypadku z udziałem rowerzysty w wyniku wybiegnięcia psów z niezamkniętej posesji. Obydwa zdarzenia pokazują, jak ogromne zagrożenie może stanowić brak właściwego zabezpieczenia zwierząt.

Przypominamy, że biegające luzem psy mogą wywołać nie tylko strach u rowerzystów, czy pieszych, ale także spowodować groźne w skutkach reakcje u kierujących pojazdami mechanicznymi. W sytuacji nagłego wtargnięcia psa na drogę kierowca może wykonać gwałtowny manewr, który zakończy się uderzeniem w drzewo, słup lub wypadnięciem z jezdni.

Niestety jak widać po tych przykładach niektórzy otwarte posesję na których znajdują się psy traktują jak coś zupełnie normalnego w ogóle nie zdając sobie sprawy z wagi zagrożenia jakie może z tego wynikać. Co więcej są w przypadki, że właściciele czworonogów mówią „ ale one nie gryzą’” co u wielu osób wywołuje irytacje. Przecież zdarzają się przypadki, że psy potrafią zaatakować swoich właścicieli i należy mieć tego świadomość.

Przypominamy - obowiązkiem prawnym właściciela jest dopilnowanie, aby jego zwierzę nie zagrażało bezpieczeństwu innych osób. Osoby, które lekceważą te przepisy, muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi, w tym odpowiedzialnością karną. Bezpieczeństwo to nasza wspólna sprawa.

Informujemy, że ostrołęccy policjanci będą zawsze stanowczo reagowali na przypadki niewłaściwego zabezpieczenia zwierząt.

 

nadkom. Tomasz Żerański

Powrót na górę strony