Zdarzenia z udziałem nietrzeźwych kierowców. Jeden miał blisko 4 promile
W poniedziałek (19.08) w Radomiu doszło do dwóch zdarzeń drogowych, których sprawcami byli pijani kierowcy. Wkrótce za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Apelujemy o rozsądek za kierownicą. Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem.
Wczoraj oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Radomiu otrzymał zgłoszenie o kolizji dwóch pojazdów na ulicy Struga w Radomiu. Kierujący pojazdem marki Jeep nie zachował należytej ostrożności i uderzył w tył Mitsubishi. Nikt w zdarzeniu na szczęście nie ucierpiał. Na miejsce pojechali policjanci z drogówki i sprawdzili stan trzeźwości uczestników kolizji. Okazało się, że 63-letni sprawca zdarzenia, kierujący Jeepem jest kompletnie pijany. Badanie wykazało prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Do kolejnego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy doszło na ulicy Sienkiewicza w Wierzbicy. 31-latek kierujący quadem nie zachował należytej ostrożności, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji. Mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. 31-latek został przewieziony do szpitala.
Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Pijani kierowcy to śmiertelne zagrożenie na drogach. Za przestępstwo to grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Każdorazowo sąd stosuje zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoką wpłatę na Fundusz Sprawiedliwości. Należy pamiętać o tym, że jeżeli sprawca zdarzenia znajduje się pod wpływem alkoholu to z własnej kieszeni musi pokryć koszty wyrządzonych strat.
Autor: Justyna Jaśkiewicz/KMP w Radomiu