Radomscy policjanci z psami służbowymi na wspólnym biegu służb mundurowych Dogmagedon K9
sierż. Karolina Wojnarska i st.sierż. Piotr Słomka przewodnicy psów służbowych z Wydziału Patrolowo Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu wzięli udział w 1. Edycji Biegu Dogmagedon K9 dla służb mundurowych zorganizowanych przez Polski Związek Instruktorów i Przewodników Służb Mundurowych. Funkcjonariusze ze swoimi czworonożnymi partnerami przebiegli 5 kilometrów z przeszkodami, a następnie przepłynęli kajakiem.
Polski Związek Instruktorów i Przewodników Psów Służbowych jest stowarzyszeniem skupiającym byłych i obecnych funkcjonariuszy oraz żołnierzy służb mundurowych. Celem Związku jest m.in. pomoc w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych i wspieranie szeroko pojętego ratownictwa.
W niedzielę (08.09) w miejscowości Wdzydze Kiszewskie odbyła się 1. Edycja biegu terenowo-mundurowego Dogmagedon K9, który został zorganizowany przez Polski Związek Instruktorów i Przewodników Psów Służbowych im. Zbigniewa "BOSMANA" Matysiaka, a honorowy patronat nad biegiem objął Wójt Gminy Kościerzyna. Amatorzy aktywności fizycznej, wyzwań i adrenaliny zmierzyli się z trudnymi trasami, leśnymi przeszkodami i niepowtarzalną atmosferą mundurowego wyzwania.
W biegu wzięło udział 40 przedstawicieli różnych służb mundurowych ze swoimi czworonożnymi partnerami. Wśród uczestników byli również przewodnicy psów służbowych z Wydziału Patrolowo Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, sierż. Karolina Wojnarska z Odyseją oraz st.sierż. Piotr Słomka ze Skanem, z którymi pełnią wspólnie służbę.
Pierwszym etapem tego wyścigu był bieg przewodnika z psem na dystansie 5 kilometrów, w którego trakcie uczestnicy mieli do pokonania 15 przeszkód takich jak czołganie się pod siatką, wspinaczka na wieżę, przeprawa przez rzeczkę, przejście przez pojazd zaczynając od bagażnika wychodząc drzwiami, schody, opony i drewniane ławy. Kolejnym etapem było wspólne przepłynięcie kajakiem.
Bieg Dogmagedon radomscy policjanci ze swoimi czworonożnymi partnerami ukończyli bez problemu i zameldowali się na mecie, sierż. Wojnarska po 51 minutach, a sierż.szt. Słomka po 48 minutach.
Dla uczestników była to nie tylko okazja do sprawdzenia swoich możliwości, ale również doskonała forma spędzenia czasu ze swoim czworonożnym towarzyszem.
Autor: Justyna Jaśkiewicz