Seniorka straciła swoje oszczędności bo uwierzyła, że jej syn potrzebuje pieniędzy. Nie daj się nabrać na wymyślone historie
Jeśli mamy wokół siebie seniorów, babcię, dziadka, mamę, tatę lub sąsiadkę, porozmawiajmy z nimi o sposobach działania oszustów. Ostrzegajmy, aby nigdy nie przekazywali nieznanym osobom pieniędzy. Niestety kolejna seniorka z powiatu radomskiego uwierzyła w wymyśloną historię i oddała oszustom swoje oszczędności.
Ostrzegajmy starsze osoby z naszej rodziny lub sąsiadów przed działaniem oszustów. Wystarczy, że seniorzy zapamiętają, że nigdy nie powinni przekazywać swoich oszczędności obcym, nawet osobom, które podają się za policjantów. Przypominajmy, że policjanci nigdy nie żądają przekazania pieniędzy. Kiedy ktoś zadzwoni podając się za córkę, syna, prokuratora czy policjanta, opowiada o wypadku i prosi by przekazali pieniądze, najrozsądniej jest się natychmiast rozłączyć. Być może to dzięki naszej rozmowie kolejni seniorzy nie stracą swoich oszczędności, które odkładali przez całe życie.
W ostatnich dniach kolejna seniorka z naszego powiatu została oszukana. Do 90-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Poinformował seniorkę, że jej syn spowodował śmiertelny wypadek drogowy i potrzebne są pieniądze aby uwolnić go z aresztu. Kobieta niestety uwierzyła w opowiedzianą przez telefon historię i przekazała blisko 30 tysięcy złotych obcemu mężczyźnie, który przyszedł do jej miejsca zamieszkania.
Schemat działania jest zawsze taki sam, chodzi o zagranie na emocjach, a następnie naciskanie, że trzeba działać bardzo szybko. Warto uwrażliwiać swoich bliskich na przeróżne metody działania oszustów oraz wskazać, co należy zrobić, żeby nie stać się ich ofiarą. Należy uważać w kontaktach z obcymi osobami, dzwoniącymi pod numer naszego telefonu, wypytującymi o nasze sprawy osobiste czy finansowe. Policjanci nigdy nie wykonują takich telefonów ani nie proszą o przekazanie pieniędzy.
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń co do próby popełnienia oszustwa przez osoby odwiedzające nasze mieszkanie czy dom lub dzwoniące na numer naszego telefonu starajmy się jak najszybciej powiadomić Policję o zaistniałej sytuacji. Dzięki szybkiej reakcji policjanci od razu będą mogli przystąpić do działania.
Po raz kolejny apelujemy o rozwagę i rozsądek. Takie niespodziewane telefony nie zawsze muszą zakończyć się dla nas stratą finansową.
Autor: Justyna Jaśkiewicz