Pędził ulicami miasta z prędkością 130 km/h. Stracił prawo jazdy, które miał od miesiąca
Policjanci z drogówki zatrzymali wczoraj (14.10) kierowcę pojazdu, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o 80 km/h. Stracił prawo jazdy na 3 miesiące otrzymał wysoki mandat i a na jego konto trafiły punkty karne. Przypominamy, konsekwencją zbyt szybkiej jazdy jest m.in. dłuższa droga hamowania i utrata kontroli nad pojazdem, co może doprowadzić do wypadku. Apelujemy o rozsądek na drodze i przypominamy, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków w ruchu drogowym.
Radomscy funkcjonariusze każdego dnia zwracają uwagę na kierowców, którzy nie stosują się do przepisów ruchu drogowego, m.in. sprawdzają z jaką prędkością poruszają się kierowcy w obszarze zabudowanym. We wtorek (14.10) podczas pomiaru prędkości na ulicy Mieszka I zatrzymali kierującego pojazdem, który poruszał się z prędkością 130 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Oznacza to, że nieodpowiedzialny kierowca przekroczył dozwoloną prędkość aż o 80 km/h.
W związku z popełnionym wykroczeniem 19-letniemu mężczyźnie, który jak się okazało uprawnienia do kierowania miał dopiero od miesiąca, zostało zatrzymane prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Otrzymał także mandat w wysokości 2500 zł i 15 punktów karnych.
Przekroczenie dopuszczalnej prędkości to jedna z głównych przyczyn tragicznych wypadków na drogach. Pamiętajmy, że wyższa prędkość znacznie wydłuża drogę hamowania i na odpowiednią reakcje, aby uniknąć wypadku, bywa często za późno. Szczególnie teraz, jesienią, gdy warunki na drogach stają się coraz trudniejsze, mokra nawierzchnia i pogarszająca się widoczność, ostrożna jazda ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Apelujemy o ostrożność, rozsądek i rozwagę na drodze. Kierowcy, którzy stwarzają zagrożenie muszą liczyć się z konsekwencjami.
Autor: Justyna Jaśkiewicz