Aktualności

Zatrzymany za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzętami

Data publikacji 21.12.2018

Policjanci z Komisariatu Policji w Iłży zatrzymali mężczyznę, który znęcał się nad psami ze szczególnym okrucieństwem. 37-latek tłumaczył, że zdenerwował się, bo psy m.in. zabijały mu kury. Za przestępstwo to grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek przypadkowy przechodzień w lesie na terenie gminy Iłża znalazł 3 psy. Dwa szczeniaki były związane, a ich matka leżała obok. Mężczyzna natychmiast powiadomił urzędników z Iłży i krótko po tym na miejsce wrócili już z weterynarzem, a o całej sytuacji powiadomiono policję. Okazało się, że jeden ze szczeniaków już nie żył, a drugi bardzo pobity trafił pod opiekę weterynarza. Ich matka uciekła i znaleziono ją z poważnymi obrażeniami następnego dnia. Zwierzęta zostały przekazane pod opiekę fundacji praw zwierząt.


Sprawą zajęli się policjanci z Komisariatu Policji w Iłży. Intensywne działania oraz zebrane informacje przyczyniły się do zatrzymania podejrzanego o znęcanie się nad psami. W czwartek policjanci zatrzymali 37-letniego mieszkańca gminy Iłża. Zatrzymany został w Warszawie, gdzie pracował. Został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Radomiu i trafił do policyjnego aresztu.

Twierdził, że był pijany i zdenerwował się, ponieważ od jakiegoś czasu psy m.in. miały zadusić jego kury i straszyć sąsiadów. 37-latek wywiózł je do lasu, związał sznurkiem i uderzał łopatą.

W piątek będzie doprowadzony do prokuratury. Mężczyzna odpowie za znęcanie się nad  zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Decyzją sądu najbliższe 2 miesiące 37-latek spędzi w areszcie.
Za tego typu przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
 
Justyna Leszczyńska

 

Powrót na górę strony