Aktualności

Wypalanie łąk i drzew - można czy nie?

Data publikacji 01.05.2023

Cyklicznie na wiosnę na terenie kraju odnotowuje się liczne przypadki pożarów mających związek z nielegalnym procederem wypalania traw, trzcinowisk lub pozostałości po zeszłorocznych zbiorach. Praktyka ta zazwyczaj prowadzi do powstania szeregu zagrożeń dla życia i zdrowia człowieka, zwierząt, a także środowiska naturalnego. Palące się w niekontrolowany sposób suche pozostałości roślinne mogą stanowić poważne zagrożenie pożarowe, jeśli w pobliżu znajdują się lasy, budynki mieszkalne lub gospodarcze albo zakłady przemysłowe.

Odpowiadając na pytanie zadane w tytule Policja informuje, że nie można. Unoszący się dym może również spowodować zagrożenie na drodze, wynikające z nagłego ograniczenia widoczności uczestnikom ruchu. Zwalczanie powyższego procederu stanowiącego niewątpliwie naruszenie porządku prawnego jest jednym z zadań Policji, która obowiązana jest do ochrony życia i zdrowia ludzi oraz mienia przed bezprawnymi zamachami naruszającymi te dobra, a także wykrywania przestępstw i wykroczeń oraz ścigania ich sprawców. Tym samym Policja „z urzędu” reagować będzie na wszelkie przejawy łamania obowiązującego prawa.Zgodnie z art. 124 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U. z 2021 r. poz. 1098, z późn. zm.) „zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”. Przy czym dla wzmocnienia cytowanego zakazu, ustawodawca przewidział przepis karny określony w art. 131 pkt 12 „kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary - podlega karze aresztu albo grzywny.

 

st. post. Marta Wziątek.

Powrót na górę strony