Pieszo po ekspresowej S7- dwóch mężczyzn szukało telefonu, który wypadł im z pojazdu
Do niespotykanej i zarazem niebezpiecznej sytuacji doszło w poniedziałek na trasie S7 na wysokości Zakrzewa. Dwóch młodych, nieodpowiedzialnych mężczyzn chodziło pieszo po „ekspresówce”.
W poniedziałek (26.06) około godziny 8 patrol radomskiej drogówki pełniący służbę na trasie S7 zauważył nietypową, ale bardzo niebezpieczna sytuację. Na wysokości miejscowości Zakrzew dwóch młodych mężczyzn w wieku 19 i 21 lat zatrzymało na pasie awaryjnym swój pojazd a następnie idąc pieszo wzdłuż pasa zieleni rozdzielającego trasę poszukiwało telefonu komórkowego, który miał im wypaść z auta. Policjanci natychmiast zareagowali, umożliwiając nieodpowiedzialnym pieszym bezpieczne dotarcie do pojazdu. Mężczyźni w związku z obowiązującym zakazem poruszania się pieszych na drogach ekspresowym zostali ukarani mandatami karnymi i pouczeni o konsekwencjach i zagrożeniu jakie mogli spowodować zarówno dla siebie jak innych uczestników ruchu drogowego. Nie bez powodu na trasach szybkiego ruchu obowiązuje zakaz poruszania się pieszych i rowerzystów, którzy w spotkaniu z pojazdami, które poruszają się z dużą prędkością nie mieli by na przeżycie żadnych szans.
Ta sytuacja tylko za sprawą szybkiej interwencji policjantów zakończyła się szczęśliwie i bez konsekwencji w postaci zdarzenia drogowego do którego mogło tam dojść i które mogło skończyć się tragicznie biorąc pod uwagę skrajny brak odpowiedzialności tych młodych mężczyzn. Przestrzegamy przed tego typu zachowaniami, ponieważ nasze życie i zdrowie jest o wiele cenniejsze niż najlepszy telefon komórkowy.
Autor: sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa/WRD KMP w Radomiu.