Aktualności - KMP w Radomiu

Policjanci radomskiej drogówki coraz częściej spotykają się z nieodpowiedzialnym zachowaniem rodziców, którzy pozwalają swoim dzieciom, nieposiadającym odpowiednich uprawnień, prowadzić pojazdy. Taki przypadek miał miejsce we wtorek, gdy ojciec zezwolił 17-letniemu synowi na jazdę motocyklem bez prawa jazdy.

Niespodziewanym finałem zakończyła się przejażdżka rowerowa 44-letniego mieszkańca Radomia, który został zatrzymany przez patrol radomskiej drogówki. Mężczyzna trafił do aresztu, gdzie spędzi 4 miesiące, ponieważ był poszukiwany za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Do groźnego wypadku doszło wczoraj na ulicy Energetyków, gdzie zderzyły się dwa pojazdy marki Citroen. Jeden z kierujących miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

W poniedziałek, 28 lipca, na ulicach Radomia doszło do dwóch poważnych wypadków z udziałem pieszych. Oba miały miejsce na oznakowanych przejściach, gdzie obowiązkiem każdego kierowcy jest zachowanie szczególnej ostrożności.

Tylko półtora roku cieszył się zdanym egzaminem na prawo jazdy 20-letni kierowca zatrzymany przez policjantów z Radomskiej Grupy Speed za przekroczenie prędkości. W obszarze zbudowanym jechał o 72 km/h za dużo – co wiąże się z zatrzymaniem uprawnień na okres 3 miesięcy.

W poniedziałek, 28 lipca, funkcjonariusze radomskiej drogówki, wspólnie z Wojewódzkim Inspektoratem Transportu Drogowego, przeprowadzili kontrolę drogową z użyciem policyjnego drona na trasie S7. Obserwacja z powietrza pozwoliła na skuteczne wychwycenie wykroczeń popełnianych przez kierowców pojazdów ciężarowych.

Kilkutonowy betonowy zbiornik na szambo runął z naczepy ciężarówki na jezdnię, powodując uszkodzenia drogi i barier. Nieodpowiedzialny kierowca nie tylko nieprawidłowo zabezpieczył ładunek, ale też prowadził pojazd nielegalnie, bez rejestracji czasu pracy. Tylko cudem nikomu nic się nie stało.

Seria niebezpiecznych zdarzeń drogowych w regionie ujawnia rażące przypadki braku odpowiedzialności kierujących-od pijanej nastolatki udającej pasażerkę po matkę pozwalającą dziecku prowadzić quad. Najgroźniejszy wypadek miał miejsce w Krzyżanowicach, gdzie 33-latka wjechała do rowu z 11-miesięcznym synem.

Policyjny nos radomskich motocyklistów nie zawiódł – podczas postoju na światłach funkcjonariusze wyczuli intensywną woń alkoholu dochodzącą z sąsiedniego pojazdu. Jak się okazało, za kierownicą siedział nietrzeźwy 36-latek, a na skrzyni ładunkowej jego auta przewożono dwóch pasażerów.

Mężczyzna wszedł na teren posesji i ukradł przedmioty pozostawione w namiocie. Kilka godzin po zdarzeniu został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Komisariatu III Policji w Radomiu. 41-latek odpowie za kradzież, a za przestępstwo to grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.